Marek z Bydgoszczy: - Szefem gabinetu ministra środowiska został prominent AWS oskarżony w dwóch sprawach karnych. Jest to człowiek skoligacony z braćmi Kaczyńskimi. Dlaczego PiS dopuszcza do takich sytuacji? Człowiek zaczyna wątpić w czystość intencji tej partii?
Krystyna z Bydgoszczy: - To co opisaliście w "Pożegnaniu z bronią" dzieje się i w innych branżach. Mój szef nie chce zatrudniać młodych pielęgniarek, bo szkoda mu pieniędzy na szkolenia, woli korzystać z usług pań, które przeszły na emeryturę.
Czytelnik z Włocławka: - Po 15 latach nadziei na demokratyczne rządy w III RP, niweczonej parlamentarnymi przepychankami, mamy coś na kształt absolutyzmu oświeconego. Być może jest to jedyny sposób na uporządkowanie bałaganu prawnego oraz ukrócenie rozpowszechnionej korupcji i pospolitego bandytyzmu. Czas pokaże.
Kamil ze Żnina: - Nie rozumiem, dlaczego podniósł się krzyk, że rząd nie chce finansować zapłodnienia in vitro. Kościół stoi na straży etyki i moralności, nie godzi się na sztuczne zapłodnienia. Osoby uważające się za katolików nie powinny tego kwestionować.
Czytelniczka z Czerska Świeckiego: - Trudno uwierzyć, że żyjemy w XXI wieku. Choć mamy ubikacje w domach, pralki, nadal nie mamy wodociągu, a więc i wody. Wójt obiecuje od lat i na gadaniu się kończy. Dwa kilometry od nas, nad jeziorem, są domki letniskowe. I tam, o ironio, wodociąg doprowadzono. A u nas? I ludzie, i zwierzęta bez wody, bo nawet beczkowozu nam nie zapewniają.
Marek z Aleksandrowa Kujawskiego: - Przykre, kiedy człowiek dowiaduje się z "Pomorskiej" o odznaczeniach dla aleksandrowskich notabli, którzy u nas okryci są złą sławą. To przecież Chmielewski, Żbikowski, Koc są winni doprowadzenia powiatu na skraj bankructwa. Odznaczanie takich ludzi to kompromitacja wnioskodawcy i pomysłodawcy, a także ujęcie rangi tak wysokim przecież odznaczeniom państwowym.
Stanisław z Bydgoszczy: - Premier Marcinkiewicz zarzekał się, że sam pisał expose i o żadnym plagiacie z expose Marka Belki nie ma mowy. I okazuje się, że skłamał już na samym początku. A co będzie dalej?
Opinie Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.
"GAZETA", SŁUCHAM!
Bezpłatna infolinia: 0 800-170-755 E-mail: [email protected]