Czytelnik z Bydgoszczy: - W programie telewizyjnym Jan Rulewski z dumą mówił, iż zakład, w którym pracował - "Romet" - jako jeden z pierwszych w Bydgoszczy rozpoczął strajk. Zapomniał tylko dodać, że równie szybko, z chwilą transformacji gospodarki ten zakład zniknął. A wielu pracowników dzisiaj klepie biedę.
Czytelnik ze Świecia: - Ciekawe, ile do tej pory kosztuje podatników sprawa Grzegorza Gruszki, którego w ubiegłym roku policja zatrzymała, gdy prowadził auto po pijanemu. Zwykły Kowalski, w identycznej sytuacji już dawno byłby osądzony. Pan Gruszka, ze względu na swoje polityczne układy może liczyć na szczególne traktowanie. Na nasz koszt!
Czytelniczka z powiatu bydgoskiego: - Niedobrze mi się robi, kiedy w telewizji słyszę peany pod adresem "Solidarności". Lech Wałęsa i jego dobrze ustawieni koledzy na pewno mają się z czego cieszyć. Ja jestem w grupie tych, którzy na zmianie ustrojowej i gospodarczej wyszli jak Zabłocki na mydle. Wegetuję od zasiłku do zasiłku.
Czytelnik z Bydgoszczy: - Przy okazji jubileuszu 25-lecia "Solidarności" warto, by media przypomniały treść porozumień sierpniowych. Dobrze by było zerknąć, co tam wówczas wysmażono. I co z tego do dziś zostało.
Czytelnik z Bydgoszczy: - Jestem rzemieślnikiem, w ciągu roku płacę składki w wysokości 60 tysięcy złotych. Ostatnio dowiedziałem się, że jeden z pracowników nie dostanie zasiłku chorobowego, bo za późno wpłaciłem 12 złotych. Chociaż moim zdaniem zrobiłem to w terminie. Jak przy kwocie, którą przekazuję do ZUS-u sprawa 12 złotych może stanowić o wypłacie zasiłku? To jest chore prawo!
Czytelniczka z Lipna: - Na miejscu "Solidarności" zaskarżyłabym lewicę za wykorzystanie 21 postulatów do kampanii wyborczej. To własność związków zawodowych.
Czytelnik z Torunia: - Jeżeli adwokaci są przedstawicielami prawa, winni dbać o to, aby nikt niczego nie miał im do zarzucenia. Tymczasem już tylko brak kas fiskalnych w ich przypadku może rodzić podejrzenie, że stoją na straży prawa, ale we własnym interesie.
Opinie Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.
