Czytelnik z Torunia: - Wielkie brawa dla nowego ministra sprawiedliwości za to, że tak szybko podjął decyzję w sprawie ludzi, którzy katują dzieci. Nareszcie zwyrodnialcy będą traktowani tak, jak na to zasługują.
Czytelnik z Bydgoszczy: - Jestem za tym, aby wprowadzono kwotową waloryzację rent i emerytur. Waloryzacja procentowa jest niesprawiedliwa i tylko przyczynia się do powstawania starego portfela.
Sylwia z powiatu bydgoskiego: - Mam dyplom ukończenia wyższej uczelni, haruję po dziesięć godzin dziennie. I mam powoli dość zarabiania na zasiłki dla bezrobotnych oraz renty cwaniaków. Czuję się w Polsce wykorzystywana, niedoceniana i oszukiwana przez państwo.
Czytelniczka z Bydgoszczy: - Jeszcze ten rząd dobrze nie usiadł przy stole, a już pan Rokita i za nim inni opowiadają, czego nie uda się mu załatwić. Tymczasem tu potrzebny jest kredyt zaufania. Zamiast tego - rządowi od początku rzucane są kłody pod nogi.
Maria z Włocławka: - Nasi sąsiedzi z Zachodu też mieli niedawno wybory, i też tworzyli koalicję. Ale zrobili to w innym stylu, bez oskarżeń, podjazdów i kaprysów. Szkoda, że naszym politykom brak takiej ogłady, a przede wszystkim kultury.
Czytelnik z Bydgoszczy: - Urząd Skarbowy chce ścigać piekarza, który przekazuje biednym chleb. W tym czasie nie widzi, jak pod jego nosem wyrastają fortuny, które nie wiadomo skąd się biorą.
Czytelnik z Rypina: - Zbigniew Religa spowodował wycofanie przez NFZ propozycji zmiany w opłatach za leczenie pacjentów w sali intensywnej terapii. Zastanawiam się, czy w innych bulwersujących sprawach dotyczących zdrowia będzie on miał równie dużą siłę przebicia.
Czytelniczka z Grudziądza: - Nowa instytucja walcząca z korupcją to - moim zdaniem - nieporozumienie. Już teraz wiele środków wydajemy z budżetu na policję. To ta służba powołana jest do ścigania przestępców. Wyciąganie kolejnych pieniędzy z budżetu to nie jest dobry pomysł.
Opinie Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.
