Wiosną na świat przyszło młode pokolenie ptaków. Wiele piskląt wypada z gniazd lub dziupli i bywa, że znajdują je ludzie. Potem odwożą do ośrodków rehabilitacji zwierząt lub samodzielnie próbują się nimi zaopiekować.
To, że pisklę siedzi pod drzewem, nie oznacza, że koniecznie wymaga pomocy. U wielu gatunków ptaków młode znajdujące się jeszcze pod opieką rodziców, instynktownie wychodzą z gniazda i rozpraszają się w najbliższej okolicy, aby zmniejszyć ryzyko ataku drapieżników. Siedzą skryte na gałęziach, pod drzewem, wśród krzewinek lub w wysokiej trawie i tam są karmione przez rodziców.
Nie zawsze są to zagubione sierotki
W tym czasie młode, nazywane podlotami, uczą się również latać. Zdarza się, że dolecą w bezpieczne miejsce, innym razem spadną pod drzewo, wylądują przy chodniku czy krawężniku. I tam znajdują ich ludzie. Na ich widok najczęściej zastygają w bezruchu, przez co łatwo można je złapać.
- Dla laika ocena sytuacji jest dość prosta, choć nie zawsze trafna. Dla przeciętnego Kowalskiego młody osobnik bez matki to zagubiona sierotka, która zapewne jest w niebezpieczeństwie i trzeba ją ratować. Umiejętność odróżnienia sytuacji nieuzasadnionej ingerencji człowieka od przypadków, gdzie jest to akceptowalne, bywa jednak trudne – wyjaśnia Mateusz Grzębkowski, starszy specjalista Służby Leśnej z Wydziału Ochrony Przyrody Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych.
Jednoznaczne określenie sposobu postępowania na temat tego kiedy ptaka zostawić, a kiedy się nim zaopiekować jest bardzo trudna.
- Idealnego klucza do podejmowania takich decyzji nie ma, ale edukacja i doświadczenia płynące z obserwacji przyrody mogą pomóc w takich dylematach - dodaje Jolanta Błasiak, naczelnik Wydziału Ochrony Przyrody Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych.
Młody osobnik może potrzebować pomocy fachowców jeśli zauważymy, że gniazdo zostało uszkodzone lub spadło z drzewa, albo że pisklę jest ranne, wyraźnie osłabione lub znajduje się w miejscu, gdzie ewidentnie coś mu zagraża. Dopiero wtedy zabierzmy je i przekażmy pod opiekę profesjonalistów.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja
Należy również pamiętać, że ptaki niektórych gatunków same opuszczają gniazdo bardzo wcześnie, np. ledwo obrośnięte puchem puszczyki. Ptaki te opuszczają gniazdo już około cztery tygodnie po wykluciu. Dla młodych jest to swego rodzaju sposób na przetrwanie ponieważ przebywanie poza gniazdem, do którego z łatwością może dostać się drapieżnik, zwiększa szanse przeżycia. Młode wędrują po gałęziach drzew lub po ziemi, a rodzice cały czas są w pobliżu i dokarmiają potomstwo.
Leśnicy każdego roku apelują, by nie działać pochopnie pod wpływem emocji i nie zabierać takich zwierząt z ich naturalnego środowiska, ponieważ może to wyrządzić im więcej szkody niż pożytku.
Zagrożeniem są psy i koty
Największym zagrożeniem dla podlotów są zwierzęta domowe, zwłaszcza psy i koty. Dlatego, na terenach leśnych, nie powinniśmy wypuszczać ich luzem.
- Zanim podejmiemy jakiekolwiek działania, warto skonsultować się ze specjalistami lub odpowiednimi służbami. Zabieranie podlotów z ich naturalnego środowiska bez uzasadnionej potrzeby uniemożliwia im zdobycie umiejętności, dzięki którym będą są w stanie przetrwać – podsumowuje Anna Choszcz-Sendrowska – rzeczniczka prasowa Lasów Państwowych.
Specjaliści zawsze pomogą
W wielu przypadkach, w sytuacji, kiedy widzimy młode teoretycznie porzucone pisklę, wystarczy zadzwonić do specjalisty i opisać sytuację. Być może przeniesienie ptaka w bezpieczne miejsce, np. w pobliże gałęzi, załatwi sprawę.
A jeśli sytuacja w naszej ocenie jest dość poważna, zwróćmy po pomoc do fachowców, znajdując np. odpowiedni ośrodek: https://www.gov.pl/web/gdos/wykaz-osrodkow-rehabilitacji-zwierzat
W województwie kujawsko-pomorskim funkcjonuje pięć ośrodków rehabilitacyjnych dla zwierząt, w tym cztery oferujące opiekę nad ptakami: w Kowalu, Olimpinie (gm. Nowa Wieś Wielka), w osadzie Podlaski (przysiółku wsi Zamość w gm. Szubin), w osadzie leśnictwa Jeleniagóra (gm. Cekcyn).
Skontaktować można się również ze Stowarzyszenie Ochrony Sów (http://sowy.sos.pl/) oraz Ogólnopolskim Towarzystwem Ochrony Ptaków (https://otop.org.pl/), w których otrzymamy wskazówki niesienia odpowiedniej pomocy ptasim podlotom.