Od tygodnia utrzymują się wysokie temperatury, w ostatnich dniach wręcz upał. Opadów brakuje roślinom, od ciepła chętnie odpoczęliby ci, którzy źle znoszą taką aurę, zwłaszcza starsi. Na ochłodzenie nie mamy jeszcze co liczyć w czasie najbliższego weekendu. Termometry wciąż będą wskazywały około 29 stopni. Synoptycy zapowiadają burze.
źródło: windy.com
Przed burzami ostrzegają też Kujawsko-Pomorscy Łowcy Burz:
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed upałami - obowiązują już w siedmiu województwach, w tym na Kujawach i Pomorzu. "Przypominamy, w czasie upałów pijcie dużo wody, ograniczcie przebywanie w pełnym słońcu i noście nakrycie głowy. Nigdy nie zostawiajcie w zamkniętym samochodzie dzieci ani zwierząt", przestrzega Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki.
Burza w Polsce. Jak się chronić? Na co trzeba uważać?
Podinsp. Monika Chlebicz, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy radzi usunąć z balkonów i tarasów przedmioty, które mogą zostać porwane przez wiatr i stworzyć dodatkowe zagrożenie. Zabezpieczmy okna i drzwi by nie otworzyły się pod naporem wiatru. Pamiętajmy również, że w czasie burzy nie należy podchodzić do okien. Rozsądny domownik wyłączy też urządzenia elektryczne i gazowe, a także telefon komórkowy.
W czasie burzy nie warto wychodzić z domu. W domu jednorodzinnym trzeba zastanowić się nad ewentualnością ewakuacji po zerwaniu dachu. Nawałnicę można przeczekać w piwnicy, siadając pod ścianą nośną, z daleka od drzwi i okien.
Na otwartej przestrzeni trzeba poszukać schronienia. Najlepsze zapewnia uziemiony budynek. Jeśli go w pobliżu nie ma, schrońmy się po mostem, przepustem lub inną solidną konstrukcją. Jeżeli nie mamy i takiej możliwości, ukryjmy się w zagłębieniu terenu - w rowie, dole itp. Podczas burzy nie chrońmy się pod drzewami ani metalowymi konstrukcjami.
Na wodzie zagrożeniem są pieruny i fale. Wodniacy powinni jak najszybciej schronić się na brzegu, kierując się przedstawionymi wyżej uwagami.
Burze, którym towarzyszy silny wiatr i ulewny deszcz czy grad - spędzają sen z powiek rolników. W ciągu kilku minut można stracić uprawy na polach czy szklarnie. W poniedziałkowej burzy rolnicy z Opolszczyzny stracili rzepak. Gwałtowna burza z gradem zniszczyła uprawy pod Górą św. Anny. Aby przynajmniej częściowo załagodzić poniesione straty, warto ubezpieczać uprawy: Ubezpieczenia upraw rolnych 2018 z dopłatą - co, gdzie i od czego można ubezpieczyć?