Reprezentant Pakistanu ponad dwa tygodnie temu niespodziewanie wyjechał z toruńskiego zespołu. Powodem były problemy rodzinne Muhammada. 39-letni zawodnik obiecał, że po ich rozwiązaniu powróci do klubu. Jego przylotu do Polski spodziewano się w poniedziałek, 26 września.
Przeczytaj też: Derby dla LKS Gąsąwy. Pomorzanin wygrał w Siemianowicach
- Nadeem nie pojawił się jednak. Wciąż trenujemy bez niego - wyjaśnia trener Pomorzanina Andrzej Makowski. - Jeśli nie wróci na dniach, nie będzie brany pod uwagę na mecze eliminacji Ligi Mistrzów - dodaje.
To koniec problemów. Na kłopoty zdrowotne wciąż narzeka Krystian Makowski.
Czytaj e-wydanie »