https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie w Bydgoszczy można bezpiecznie zapalić?

(my)
Bydgoszcz. Nie tylko pod wiatami przystanków MZK nie można palić. Mandat dostaniemy nawet, jeśli staniemy z papierosem kilka, a nawet kilkanaście metrów od niego
Bydgoszcz. Nie tylko pod wiatami przystanków MZK nie można palić. Mandat dostaniemy nawet, jeśli staniemy z papierosem kilka, a nawet kilkanaście metrów od niego www.sxc.hu
Nie tylko pod wiatami przystanków MZK w Bydgoszczy nie można palić. Mandat dostaniemy nawet, jeśli staniemy z papierosem kilka, a nawet kilkanaście metrów od niego.

- Zostałam ostatnio ukarana przez straż miejską za palenie obok przystanku MZK - opowiada Magdalena, mieszkanka osiedla Leśnego w Bydgoszczy. - Stałam kilka metrów od wiaty, obok kosza na śmieci, więc zapytałam funkcjonariusza w jakiej odległości musiałabym palić, żeby nie dostać mandatu. Stwierdził, że musi to być dwadzieścia metrów - dodaje Magda.

Wiadomości - Bydgoszcz

Arkadiusz Bereszyński, rzecznik bydgoskich municypalnych, twierdzi, że znowelizowana w listopadzie 2010 roku Ustawa o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych nie wspomina o odległości, na jaką trzeba oddalić się od przystanku. - Także w uchwale Rady Miasta, mówiącej o zakazie palenia pod wiatami, wyprzedzającej Ustawę, a później przez nią niejako wchłoniętą, nie było o tym mowy - tłumaczy Bereszyński. - Przyjęliśmy, że jeśli odległość jest dyskusyjna, to nie wręczamy mandatów, a jedynie pouczamy osobę palącą.

Granicę "bezpiecznej" odległości od przystanku można zauważyć np. pod kładką przy ul. Wojska Polskiego.

Więcej w środę (7 marca) w papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".


WYGRAJ podwójną wejściówkę na musical o MICHAELU JACKSONIE! Przesłuchaj i ZAGŁOSUJ na wybrany utwór. Każdy głos zwiększa szanse WYGRANEJ

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska