Głosy można oddawać za pomocą smsów oraz kliknięć na stronie. * jeden sms = 5 punktów dla Twojego faworyta. Smsy należy wysyłać pod numer 71321 w treści wpisując odpowiedni prefiks * za pomocą kliknięcia. Dziennie można oddać 5 takich głosów
Na zwycięski lokal czeka pamiątkowy dyplom, potwierdzający tytuł Najlepszego kebaba w mieście według Czytelników i Internautów Gazety Pomorskiej.
To jeszcze nie wszystko! Na osoby oddające głosy sms-owo czeka podwójne zaproszenie do zwycięskiego lokalu!
Na Wasze głosy czekamy do poniedziałku 29.08 do 23.59
Miałem się dowiedzieć gdzie znajde najlepszy kebab a nie gdzie wysłać smsa.
T
Tadek
Maximum koło starostwa powiatowego/Planeta Kebab na Skłodowskiej-Curie (jeden właściciel i ten sam przepis) nie polecam... by nie robić reklamy. :D Sami spróbujcie, warto!
z
zed
drodzy czytelnicy i kebabożercy! nie bierzcie na serio wyników tych pseudoplebiscytów, które są zmanipulowane! wybierajcie kebaby te, które sami uważacie za najlepsze, a tajemnicą poliszynela jest to, że ci którzy wciskają ludziom najgorszy chłam i najgorsze żarcie to właśnie ci manipulują wynikami aby zrobić sobie reklamę!!! ja mam ulubioną kebabownię, do której jeżdżę 5km w jedną stronę, ale wolę tam jechać i tracić paliwo, niż zjeść gó...o które mam pod oknem!
Z
Zenekxx
Witam . Widze ze ludzie głosują na najlepszego kebaba . Widze ze dużo głosów ma Werona tylko jesli chodzi tu o kebaba to prawdziwy kebab to taki pieczony na tym "ruszcie " a nie tak jak w Weronie "kebab " -czyli pierś z kurczaka w przyprawieniu kebaba robiona na patelni . Jest to różnica niż kebab który jest pieczony na oczach krojony itp . A nie jak w Weronie przyniesiony z zaplecza. Prosze o przemyślane głosy :). Nie typuje tu kebaba o którego mi chodzi ale Werona wg mnie to nie jest kebab tylko pierś z kurczaka ktora moge sobie zrobic w domu pozdr
Z
Zam!
Zdecydowanie najlepszy jest "Projekt Kebab" na Długiej - wszystko dobierane pod zamówienie, świetne, robione na miejscu sosy i regularnie zmieniane rodzaje specjalnie doprawianego przez lokal mięsa (trochę jak w czołowych bydgoskich burgerowniach), zamiast "gotowca na kiju z hurtowni". BA! Jadalne kwiaty, którymi dekorowane są często kebaby, ściągane są aż z hodowli w Krakowie! No i przede wszystkim kebab tutaj to na prawdę kebab, a nie bela siana i resztki mięsa, jakie dostaje się w "sieciówkach" i "tanich budach". Zdecydowanie najlepszy, jaki w Bydgoszczy jadłem.
g
gość
Dobry kebab? Na pewno nie w Bydgoszczy
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl