https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Geofizyka Toruń zakończyła badania sejsmiczne w powiecie świeckim. Czy będą wiercić?

(aga)
Specyficzne konstrukcje, służące badaniom sejsmicznym, przykuwały uwagę m.in. w  centrum Bukowca.
Specyficzne konstrukcje, służące badaniom sejsmicznym, przykuwały uwagę m.in. w centrum Bukowca. Andrzej Bartniak
- Znamy już budowę geologiczną waszego terenu - mówią

Zakończyły się badania sejsmiczne, które Geofizyka Toruń prowadziła na terenie gminy Bukowiec i na obszarach do niej przylegających, czyli gmin: Pruszcz, Świekatowo, Lniano i Świecie.

Jakie są wyniki ich poszukiwań? - Prowadzenie badań nie oznacza jeszcze, że zostaną odkryte złoża - uprzedza Maciej Stawinoga, rzecznik Geofizyki Toruń S.A. - Zebraliśmy dane sejsmiczne. Wyniki oraz ich interpretacja zostaną przekazane właścicielowi koncesji, w tym przypadku firmie FX Energy, która je przeanalizuje i podejmie decyzję o kolejnych krokach związanych z poszukiwaniami i ewentualnymi wierceniami. To złożony i długotrwały proces.

Czytaj: Poszukiwania ropy i gazu ziemnego w gminie Pruszcz tylko za zgodą rolnika. Za zniszczenia będą odszkodowania

Teren objęty badaniami Geofizyki był gęsto okablowany. Mieszkańcy głowili się, czemu służą dziwne konstrukcje i specyficzne pojazdy, rzędem przemieszczające się po polach.

- Do wzbudzania fali sejsmicznej stosuje się tzw. wibrosejsy. Są to urządzenia pozwalające wytwarzać kontrolowane drgania wnikające w głąb ziemi - tłumaczy Stawinoga. - Zastosowanie wibrosejsów pozwala na tak precyzyjną kontrolę energii drgań, że możliwe są nawet prace badawcze w bezpośredniej bliskości budynków. Klasyczna grupa badawcza składa się z czterech pojazdów poruszających się jeden za drugim. W trakcie badania zatrzymują się one w tzw. punktach wzbudzania oddalonych od siebie zwykle o 50 m.

Badania w powiecie świeckim przebiegły bez komplikacji, zwykle są to kradzieże sprzętu.
- Zdarzały się w innych gminach, ale trzeba podkreślić, że kable sejsmiczne nie mają żadnego zastosowania w gospodarstwach domowych, np. nie uda się z nich zrobić przedłużacza - dodaje Stawinoga.
Rzecznik dodaje, że nie planują kolejnych badań w naszym powiecie.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Grzegorz

Kradzież kabli - czyli buractwo nadal trzyma się świetnie. Tylko za komuny nagminne łamanie 7 przykazania - to był powód do chwały.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska