Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Get Well Toruń wciąż bez zwycięstwa! Wielki powrót Grigorija Łaguty

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Jason Doyle jest najlepszym zawodnikiem Get Well w tym sezonie
Jason Doyle jest najlepszym zawodnikiem Get Well w tym sezonie SłAwomir Kowalski / Polska Press
Motor Lublin - Get Well Toruń. Było nieco lepiej, ale nie na tyle, żeby wygrać na torze beniaminka. To piąta kolejna porażka "Aniołów", które umocniły się na ostatnim miejscu PGE Ekstraligi.

Motor Lublin - Get Well Toruń 48:42
MOTOR: Miesiąc 10+1 (1,2,3,3,0,1), Jonsson z/z, D. Lampart 0 (0,0), Łaguta 15 (3,1,3,3,3,2), Michelsen 11 (3,2,2,0,1,3), Trofimow 3+1 (2,0,1), W. Lampart 4 (3,1,0), Lambert 5+2 (1,2,2,0).
GET WELL: Doyle 15 (2,2,3,3,2,3), Holta 2+1 (0,1,1), Ch. Holder 5+1 (2,1,2,0), Nizgorski n/s, Iversen 7+1 (2,3,1,1,0), Kopeć-Sobczyński 0 (0,0), Bogdanowicz 1 (1,0,0,0), J. Holder 12+2 (3,3,1,2,2,1)

Torunianie wiedzieli, że w Lubinie staną oko w oko z Grigorijem Łagutą, który w tym meczu debiutował w barwach Motoru i wracał do ekstraligi po 2-letniej dyskwalifikacji za doping. To nie była jedyna zła wiadomość dla torunian. Gospodarze postarali się o dodatkową niespodziankę, korzystając z zastępstwa zawodnika za Andreasa Jonssona. Szwed nagle poczuł się źle przed meczem i zaprezentował 15-dniowe zwolnienie.

Wszystko wyglądało na manewr taktyczny i sprytne wykorzystanie luki w regulaminie. Jonsson w tym sezonie jest jednym z najsłabszych seniorów w PGE Ekstralidze (żadnego zwycięstwa w 17 wyścigach), ale w ubiegłym roku był najskuteczniejszym jeźdźcem Motoru w I lidze. A właśnie średnie sprzed roku decydują o zastępowaniu zawodników w pierwszych siedmiu meczach sezonu. W ten sposób Motor w kluczowym meczu zyskał nowego lidera oraz wyeliminował najsłabsze ogniwo w składzie.

Get Well, jak zapowiadano wcześniej, stawił się w Lublinie bez menedżera Jacka Frątczaka i zawieszonego na jeden mecz Norberta Kościucha. Torunianie ściągnęli na pomoc Marka Lemona, byłego żużlowca i menedżera reprezentacji Australii. Miał spokojem i doświadczeniem wesprzeć duet Karol Ząbik - Adam Krużyński.

Na Łagutę nie musieliśmy czekać długo: od razu został wysłany w 1. wyścigu za Jonssona. Rosjanin pojechał jakby ostatnie dwa lata trenował codziennie, błyskawicznie poradził sobie z Jasonem Doyle i pobił przy okazji rekord toru. Zapędy Rosjanin ostudzili jednak szybko bracia Holderowie, którzy kapitalnie wystartowali, a potem Chris odpierał ataki Łaguty. Zwycięstwo było potrzebne, bo po biegu juniorów Motor prowadził już 9:3.

Jak się okazało, nie był to ostatni "wybryk" kangurów, którym wyraźnie pomogła obecność Lemona w parkingu. W 2. serii także prowadzili podwójnie po starcie, choć tym razem zdołał ich na dystansie rozdzielić Mikkel Michelsen.

Get Well pierwszy raz w sezonie funkcjonował jak prawdziwy zespół. W trzeciej serii wygrywać zaczął Doyle, Rune Holta, choć nie imponował sylwetką, to dowoził cenne punkty kosztem drugiej linii Motoru. Po ośmiu wyścigach był już remis i zaczęła rysować się nadzieja na zwycięstwo.

Gospodarze ponownie uderzyli po 10. wyścigu. Torunian na dystansie ogrywać zaczął Paweł Miesiąc, który dwa razy okazał się lepszy od braci Holderów. Zwłaszcza Chris słabł z biegu na bieg, co kosztowało torunian 6 pkt straty. Inna sprawa, że zabrakło też punktów Nielsa Kristiana Iversena.

Jeszcze były szanse w biegach nominowanych, w których można było wykorzystać taktycznie. Już w 14. torunianie po świetnym starcie dali się objechać Michelsenowi.

Motor - Get Well wyścig po wycigu

  1. Łaguta, Doyle, Miesiąc, Holta 4:2 (4:2)
  2. W. Lampart, Trofimow, Bogdanowicz, Kopeć-Sobczyński 5:1 (9:3)
  3. J. Holder, Ch. Holder, Łaguta, D. Lampart 1:5 (10:8)
  4. Michelsen, Iversen, W. Lampart, Bogdanowicz 4:2 (14:10)
  5. Łaguta, Doyle, Holta, D. Lampart 3:3 (17:13)
  6. J. Holder, Michelsen, Ch. Holder, Trofimow 2:4 (19:17)
  7. Iversen, Miesiąc, Lambert, Kopeć-Sobczyński 3:3 (22:20)
  8. Doyle, Michelsen, Holta, W. Lampart 2:4 (24:24)
  9. Miesiąc, Ch. Holder, J. Holder, Michelsen 3:3 (27:27)
  10. Łaguta, Lambert, Iversen, Bogdanowicz 5:1 (32:28)
  11. Miesiąc, J. Holder, Michelsen, Ch. Holder 4:2 (36:30)
  12. Doyle, Lambert, Trofimow, Bogdanowicz 3:3 (39:33)
  13. Łaguta, J. Holder, Iversen, Miesiąc 3:3 (42:36)
  14. Michelsen, Doyle, J. Holder, Lambert 3:3 (45:39)
  15. Doyle, Łaguta, Miesiąc, Iversen 3:3 (48:42)
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska