Michał Sztybel złożył trzy zawiadomienia do prokuratury, odwołuje zastępcę Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska oraz tymczasowo likwiduje Delegaturę WIOŚ w Toruniu.
- Okrętem flagowym nieprawidłowości działalności mafii odpadowej w województwie kujawsko-pomorskim była Giebnia w gminie Pakość. Do grudnia 2023 było 10 kontroli, które stwierdziły poważne nieprawidłowości. Inspektor powinien wydać decyzję o wstrzymaniu działania składowiska - podkreślił Michał Sztybel.
Wojewoda przedstawił kwestie związane z nieprawidłowościami, które dotyczyły w szczególności przewlekłości i braku podejmowania działań w sprawach związanych z gospodarką odpadami.
- W mojej ocenie poprzedni Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska mógł zareagować i było to jego obowiązkiem, a brak reakcji przyczynił się do realnych strat w budżecie państwa, ale i pozwolenia, na to by mafie odpadowe mogły działać i dowozić bezkarnie kolejne odpady. Temu można było wcześniej położyć kres, ale trzeba było chcieć to zrobić - mówił wojewoda.
W związku zaistniałą sytuacją wojewoda podjął decyzje:
Delegatura WIOŚ w Toruniu zostanie czasowo zlikwidowana, ze względu na skalę nieprawidłowości zgłoszonych do Prokuratury
Zastępca K-P Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, na wniosek Wojewody Kujawsko-Pomorskiego, zostanie odwołany z pełnionej funkcji
Zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstw związanych z niedopełnieniem obowiązków i brakiem nadzoru zostały przekazane do prokuratury.
- Biorę pełną odpowiedzialność za te decyzje. Wszelkie decyzje personalne i organizacyjne są w pełni moją inicjatywą. Podjąłem decyzję, że czasowo zlikwidujemy delegaturę WIOŚ w Toruniu ze względu na skalę nieprawidłowości zgłoszonych do prokuratury - przekazał wojewoda.
Nieprawidłowości te nie tylko naraziły interes publiczny, ale również podważyły zaufanie do instytucji odpowiedzialnych za ochronę środowiska.
- Uwagi i zarzuty są kierowane bezpośrednio przeciwko kierownictwu WIOŚ. Nie chcę kierować swoich zarzutów do pracowników. Oni razem z nami mają za zadanie odbudować zaufanie do instytucji państwa- podkreślał wojewoda.

Okiem Kielara odc. 15
Także w zakresie składowiska odpadów w miejscowości Giebnia (gmina Pakość) wykryto poważne uchybienia, w tym brak reakcji na nieprawidłowości w funkcjonowaniu instalacji składowania odpadów.
- Do grudnia 2023 roku na składowisku w Giebni odbyło się 10 kontroli WIOŚ, które wykazały wiele nieprawidłowości. Jeżeli na podstawie tych nieprawidłowości inspektor WIOŚ nie skorzystał z narzędzia jakim dysponuje, czyli zawieszenia działalności składowiska, to możemy mówić o zaniechaniu i braku podjętych działań. Taka decyzja została wydana dopiero przez nową panią Inspektor Karinę Cieszyńską w 2024 roku- mówił wojewoda, który zwrócił również uwagę na to, jakie skutki mogła mieć podjęta wcześniej decyzja.
W wyniku przeprowadzonych w ostatnim czasie realizacji śledztwa zatrzymano 34 osoby, a 14 osób zostało tymczasowo aresztowanych.
- W Pakości doszło do nieprawdopodobnego wręcz przestępstwa. Skarb Państwa stracił około miliarda złotych, koszty utylizacji w najczarniejszym scenariuszu, to nawet 10 miliardów złotych. Do wyborów 15.10.2023 prawda o tym co się działo w Pakości była zamiatana pod dywan - podkreśla Michał Siembab, burmistrz Pakości.