Karton wypełniony 10 workami z zamknięciem strunowym, w których znajdowały się zakazane substancje, został nadany w Pabianicach pod Łodzią. - Na jednostkowych saszetkach podano odpowiednio wagi: 1 gram, 0,5 grama i 0,3 grama - informuje Mariusz Ziarnowski, rzecznik prasowy Izby Celnej w Toruniu.
Opakowania miały zawierać na przykład "rozpałkę do pieca koloru fioletowego", która po wrzuceniu do ognia nadaje fioletowy kolor płomieniom... Na ulotce dołączonej do każdej saszetki zamieszczono też informację, że jest to "imitacja towaru" i że został wyprodukowany w Hiszpanii.
Zobacz także: Celnicy z Grudziądza zabezpieczyli 700 "działek" dopalaczy w przesyłce pocztowej! [zdjęcia i wideo]
- Zabezpieczony towar może zawierać substancje narkotyczne lub odurzające, dlatego jego próbki zostaną przekazane do szczegółowych badań w Centralnym Laboratorium Celnym w Warszawie - wyjaśnia Mariusz Ziarnowski.
O sprawie szeroko pisaliśmy w piątkowym wydaniu "Naszego Tygodnia Grudziądz".
Czytaj e-wydanie »