Głażewo. Upiecze chleb według starych receptur

O sołtysie Głażewa Jarosławie Pawlikowskim ludzie mówią, że głowę ma nie od parady. I nikt nie oczekuje, aby to potwierdził, bo pomysły na jakie wpada nie wymagają komentarza.
Projekt "Chleb pracą nabyty bywa smaczny i syty" zyskał uznanie m.in. w oczach powiatowego jury, które przyznało nagrodę - 1 tys. złotych w konkursie "Dziedzictwo kulturowe naszego sołectwa".
- Mieszkańcy postanowili wybudować w świetlicy wiejskiej piec chlebowy i zorganizować "Chlebowe opowieści gospodyń głażewskich" - mówi Jarosław Pawlikowski. - Do pozyskanych środków dołożymy własne, ponieważ inwestycja jest znacznie bardziej kosztowna.
Przedsięwzięcie zakłada przeprowadzenie cyklu warsztatów praktycznych w zakresie pieczenia chleba, bułek, rogali i chałek, a także kilku zajęć teoretycznych dotyczących na przykład: rozpoznawania ziarna i poznania sprzętu używanego do wypieku chleb.Zaplanowano wycieczkę do młyna i pobliskiej piekarni, by podejrzeć pracę specjalistów.
Planowane jest również opublikowanie, w formie broszurki, przepisów na wypieki głażewskich gospodyń.
- Młodsze i starsze panie z naszego Koła Gospodyń Wiejskich będą miały okazję się zintegrować wspólnie pracując przy pieczeniu chleba. Oczywiście - będą to przysmaki sporządzone wyłącznie według dawnych receptur - cieszy się sołtys.
Niedawno w świetlicy został przeprowadzany remont. - Odmalowana została elewacja zewnętrzna, docieplony dach, wykonany remont schodów, wymienione okna na te z PCW i drzwi z drewnianych na aluminiowe - wymienia Jakub Danielewicz, wójt gminy Uni-sław. - Koszt to ponad 48 tys. złotych. Połowę pokryły środki unijne pozyskane z Lokalnej Grupy Działania w ramach tzw. "Małych projektów". Remont zrobiono też wewnątrz i zainstalowano kominek. Ozdobił go piękny widok namalowany przez Marcina Jędrzejczaka z Unisławia.