Przed rokiem Sławomir Miszewski interweniował w tej sprawie, ale wówczas otrzymał odpowiedź, że trwają prace konfiguracyjne elektronicznej platformy usług administracyjnych EPUAP dla Urzędu Gminy. Co powinno potrwać kilka dni.
Tymczasem minął rok i nadal elektroniczna skrzynka podawcza jest nieczynna.
- Od obywatela oczekuje się sumienności, podatków, odsetek za każdy dzień zwłoki, respektowania nakazów, przepisów, zakazów - denerwuje się nasz Czytelnik. - Czy sam urząd jest bezkarny?Wystarczyło chociaż założyć na EPUAP darmową skrzynkę. To nic nie kosztuje. Więc o co chodzi? Czyste lenistwo?
Zapytaliśmy Karola Buławę z Urzędu Gminy w Chojnicach, dlaczego petenci nie mogą do tej pory korzystać z tego ułatwienia. - Mamy zgłoszoną do EPUAP darmową skrzynkę - twierdzi Buława. - Ale wciąż są jakieś problemy proceduralne, monituję w departamencie MSWiA, ostatnie ponaglenie wysyłałem 14 maja i ciągle czekamy.
W takim tempie trudno będzie dogonić Europę, więc może zabrać iluś tam chłopa i niekoniecznie z fajerwerkami zrobić najazd na stolicę, żeby na łączach coś drgnęło. Bo rok czekania to wstyd.