MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Chojnice. Jaka sala w Charzykowach

MARIA EICHLER
Wizyta Macieja Kowalczuka, dyrektora departamentu sportu w Urzędzie Marszałkowskim w Gdańsku, wywołała zamęt, jaką budować salę w Charzykowach.

Czy ma to być sala, która zaspokoi potrzeby mieszkańców Charzyków, czy też powinna mieć charakter regionalny?

Do tej pory mówiło się o sali o wymiarach 18 na 36 i widowni na 200 miejsc. Za taką salę gmina nie zapłaci więcej niż 7 mln zł i te gabaryty zupełnie wystarczą, by charzykowianie mogli uprawiać sport.

Ale Kowalczuk namawia, by pomyśleć o czymś większym, bo w powiecie chojnickim nie ma hali widowiskowo-sportowej z prawdziwego zdarzenia. Takiej, do której weszłoby 1500-2000 osób, gdzie mogłyby się odbywać koncerty i gdzie byłoby miejsce na rozmaite dyscypliny sportowe, także na futsal. Koszt takiego przedsięwzięcia to pewnie z 15-20 mln zł i na pewno takiego ciężaru nie weźmie na siebie gmina Chojnice.

- Gdybyśmy się dogadali z burmistrzem Chojnic i starostą, to taka wersja zdarzeń byłaby możliwa - rozważa wójt Zbigniew Szczepański. - My nie zapłacilibyśmy nic więcej, niż planujemy, bo mielibyśmy partnerów do tej inwestycji, a taka hala podnosiłaby prestiż Charzyków.

Na razie toczą się luźne dyskusje. Czy uda się skusić innych samorządowców tą perspektywą, przekonamy się wkrótce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska