Skąd skażenie?
Skąd skażenie?
Bakteria coli to potoczna nazwa pałeczki okrężnicy, ginie po 20 minutach ogrzewania w temperaturze 60 st. C. Enterokoki to paciorkowce kałowe. Obecność obu dowodzi o zanieczyszczeniu wody kałem, ściekami lub gnijącymi roślinami.
Decyzja sanepidu zapadła w środę. Nie wolno pić kranówki pochodzącej z lubiewskiego wodociągu: w Lubiewie, Trutnowie, Lubiewicach, Bruchniewie i Brukniewie. Mieszkańcy tych miejscowości mogą zgłaszać się z wiaderkami do podstawionych beczkowozów.
Jedynie po przegotowaniu można pić wodę z wodociągu w Suchej, czyli w Suchej, Cierplewie i Klonowie.
Skąd kłopoty? - Wykryliśmy bakterie coli w Suchej, a w Lubiewie - bakterie coli i enterokoki - mówi Violetta Neumann, kierowniczka Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Tucholi.
Badania były powtarzane kilkukrotnie. - Takie bakterie pojawiają się w sieci okresowo - uspokaja kierowniczka sanepidu. - Po prostu utrzymywały się przez kilka dni, dlatego podjęliśmy natychmiast taką decyzję.
Administrator sieci ma czas do 16 listopada, żeby przygotować urządzenia do prawidłowego funkcjonowania. Po to w rurach przeprowadza się m.in. płukanie i chlorowanie.
Co grozi mieszkańcom, którzy skuszą się na skażoną wodę? - Skażenie jest niewielkie, więc grożą drobne dolegliwości żołądkowo-jelitowe - mówi Neumann.
Do tematu wrócimy.