Rada miejska dziś uchwali przyszłoroczny budżet. Leszek Duszyński podkreśla, że na inwestycje gmina w 2011 roku wyda 28 procent swojego budżetu.
- Od lat 90. nie było tylu inwestycji - mówi nam Leszek Duszyński.
Tymczasem przewodnicząca rady miejskiej Teresa Kujawa pyta czy porwanie się na tyle inwestycji nie zagrozi finansom Mogilna.
- To są pytania, czy korzystać z tego co daje nam Unia Europejska. Czy też nie wykorzystać tego? Ale nikt u nas nie gasi jeszcze światła, na wydatki bieżące starcza pieniędzy, mamy sieć szkół na wsiach i nie zamierzamy tego zmieniać, bo gmina nie jest firmą, która ma zarabiać - uspokaja Leszek Duszyński.
Sport słono kosztuje
Teresa Kujawa zwróciła jednak uwagę na podział pieniędzy:
- Gmina to nie tylko sport. A pieniądze trzeba rozdzielać równomiernie. Porwaliśmy się na wiele zadań. Jak to wszystko wybudujemy, to trzeba będzie jeszcze to utrzymać - mówi Teresa Kujawa.
Przewodnicząca nawiązała do sprawy rosnących kosztów utrzymania mogileńskiej pływalni. Ośrodek sportu oprócz utrzymania basenu, zarządza też orlikami i boiskami. Dodatkowo gmina dotuje kluby sportowe.
- Bez naszej pomocy kluby umarłyby śmiercią naturalną, tak jak większość organizacji pozarządowych. My dotujemy nie tylko sport. Na nasz garnuszek przeszedł Uniwersytet Trzeciego Wieku, klub seniorów korzysta z pomieszczeń domu kultury. A na działalność sportową przeznaczamy w budżecie 300 tysięcy i symboliczną kwotę na stypendia. Jeśli jednak będzie taka decyzja rady, to mogę przykręcić ten kurek... - deklaruje burmistrz Duszyński.
Dodajmy, że dla organizacji pozarządowych, nie zajmujących się sportem gmina rezerwuje w budżecie 70 tysięcy złotych.
Mają uwagi, ale poprą budżet
Przyszłoroczny budżet najprawdopodobniej poprą podczas dzisiejszego głosowania wszystkie kluby. Chociaż w imieniu części radnych uwagi przedstawił Ryszard Strzelecki.
Te uwagi to m.in. prośba o więcej inwestycji na wsiach, dokończenie kanalizowania Gębic, adaptacja lokali socjalnych w Marcinkowie i Skrzeszewie.
- Mamy prośbę, by przy ewentualnych zmianach budżetu uwzględnić te wnioski - mówi Ryszard Strzelecki.
Grzegorz Stochliński wnioski klubu SLD-PSL nazwał "pobożnymi życzeniami".
- Budżet przyjmuje się, albo w takim kształcie jak przedstawia burmistrz, albo wskazuje skąd przesunąć środki - przypomina Stochliński.
- My jesteśmy wdzięczni za wszystkie uwagi. Budżet to wypadkowa potrzeb i możliwości. Z przyczyn formalnych tych wniosków teraz nie możemy uwzględnić, ale w trakcie roku można dokonywać zmian w budżecie dodaje burmistrz.
Obwodnica kosztuje...
Największą w tym roku inwestycją będzie budowa obwodnicy Mogilna. W tym roku gmina wyda na nią ponad 13 mln zł. Kolejna duża inwestycja to kontynuacja budowy hali widowiskowo-sportowej - 4 mln zł. Ponad 1,6 mln zł miasto wyda na odbudowę amfiteatru w parku miejskim. Około 1 mln gmina dołoży do przebudowy ulicy Niezłomnych (to inwestycja wspólna z powiatem).