Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Mogilno. Gmina nie chce dokładać 60 procent do budowy "wojewódzkiego" chodnika w Marcinkowie

Agnieszka Nawrocka [email protected] tel. 52 357 22 33
Fot. sxc.hu
Setki pacjentów korzystających z przychodni w Marcinkowie z niecierpliwością czekają na budowę chodnika do ośrodka zdrowia. Wygląda na to, że przed mieszkańcami jeszcze sporo czekania.

Od wielu lat mieszkańcy sołectw Marcinkowo i Gębice, którzy korzystają z wiejskiego ośrodka zdrowia narzekają na brak chodnika.

Między drzewami, bez pobocza

Lecznica leży przy drodze wojewódzkiej, nie ma tu nawet pobocza, o skrawku chodnika można pomarzyć.

- Aby dojść do lekarza musimy kluczyć między drzewami, które rosną zaraz przy drodze. Tak idą osoby starsze, dzieci, matki z wózkami - mówi nam jeden z mieszkańców Marcinkowa.

- Mieszkańcy mają duże oczekiwania, że ten chodnik powstanie - mówi Stanisław Redmann, radny, który często o konieczności budowy chodnika przypomina burmistrzowi Leszkowi Duszyńskiemu.

Tyle, że budowa chodnika to nie jest zadanie gminy. Droga prowadząca do przychodni należy do Zarządu Dróg Wojewódzkich i to z budżetu województwa musiałyby pochodzić pieniądze na budowę. Gmina mogłaby dofinansować inwestycję w ramach tzw. Drogowej Inicjatywy Samorządowej w skrócie DIS. Jak sprawdziliśmy w bydgoskim zarządzie dróg budowy chodnika w Marcinkowie nie ma wykazie DIS. Nic dziwnego gmina nie godzi się zasady współfinansowania budowy.

Dołożą, ale powiatowi

Jak przypomina burmistrz Leszek Duszyński władze województwa z własnego budżetu mogłyby dołożyć do chodnika maksymalnie 40 procent inwestycji. To oznacza, że na modernizację nie swojej drogi gmina musiałaby wydać przynajmniej 60 procent kosztów.

- Kiedyś takie wspólne przedsięwzięcia uzgadniało się z Zarządem Dróg Wojewódzkich. I tak na przykład chodnik w Strzelcach wykonaliśmy z podziałem 50 procent my, 50 procent oni - mówi burmistrz. - Teraz wszystko załatwia się w urzędzie marszałkowskim. Ustalono takie zasady, że jeśli gmina chce jakiejś inwestycji, to oni dołożą do 40 procent. Nie wiem jaka gmina wyłoży 60 procent kosztów na drogę wojewódzką. My pomagamy, tak jak naszym przyjaciołom z powiatu, ale nie na takich zasadach.

Chodnik będzie, ale gdzie indziej

Przypomnijmy, że gmina zgodziła się partycypować w kosztach przebudowy ulicy Niezłomnych w Mogilnie. Ta inwestycja według kosztorysu ma pochłonąć ponad 2,5 mln, z tego gmina wyłoży 25 procent.

Nadzieję na chodnik mogą mieć za to mieszkańcy wsi położonych przy drodze wojewódzkiej Brzoza Bydgoska - Wylatowo. Zarząd Dróg Wojewódzkich podtrzymuje plany budowy chodnika na całej długości trasy. Tu także gminy będą musiały dołożyć się do przedsięwzięcia. Przebudowa jezdni, a co za tym idzie przygotowanie bezpiecznej drogi dla pieszych i rowerzystów rozpocznie się najwcześniej na przełomie 2011 i 2012 roku. Drogowcy zaczną jednak budowę od Brzozy. Do powiatu mogileńskiego dotrą pewnie za kilka lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska