https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Pakość. Rodzice sprzedali dom. Syn z rodziną na bruk?

(FI)
Wiesław Kończal: - Na pewno chcemy im pomóc, ale nie mamy wolnych mieszkań.
Wiesław Kończal: - Na pewno chcemy im pomóc, ale nie mamy wolnych mieszkań. Fot. Archiwum
O tym, że w sprawach mieszkaniowych, zwłaszcza tych załatwianych z najbliższymi, umowa jest rzeczą święta, przekonała się rodzina z Ludkowa (gm. Pakość).

Domek od spółdzielni

W 1993 roku pan Robert wynajął od Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Ludkowie, której był pracownikiem, domek jednorodzinny - 65 metrów kwadratowych mieszkania plus budynek gospodarczy. Obecnie wraz z rodziną musi go opuścić. Umowy najmu sprzed lat nikt z nim nie rozwiązał, za to w tym czasie domek dwukrotnie zmieniał właścicieli.

- Nasze problemy pojawiły się w momencie, gdy spółdzielnia zaczęła wyprzedaż mieszkań i gruntów. Nie byłem już jej pracownikiem. W spółdzielni zatrudnieni byli natomiast moi rodzice i to oni nabyli dom - opowiada Czytelnik. Okazuje się, że przed sprzedażą spółdzielnia nie rozwiązała umowy najmu z panem Robertem. Skoro jednak budynek kupili rodzice, uznał on to za mało ważne. Przecież nadal mógł tam mieszkać wraz z rodziną. Familijne powiązania sprawiły, że nie spisano żadnej umowy najmu. Pan Robert , jak dotychczas pokrywał rachunki za prąd, wywóz szamba i śmieci. Ponosił też koszty remontów, aż w 2006 roku rodzice sprzedali nieruchomość...

Nowy właściciel

Rodzina naszego rozmówcy stanęła pod przysłowiowym murem. Oprócz starej umowy ze spółdzielnią oraz dowodów wpłat za rachunki, nie posiada żadnego dokumentu potwierdzającego najem lokalu. Sytuacja sprawiła, że stosunki z rodzicami, mówiąc oględnie, mocno się rozluźniły.

- Nowy właściciel kazał nam opuścić mieszkanie do 31 marca 2007 roku. Nie wyprowadziliśmy się. Sprawa trafiła do sądu. Przegraliśmy ją. Teraz ponownie jest w sądzie i z pewnością znów przegramy. Na razie mieszkamy jeszcze w Ludkowie. Chętnie zmienilibyśmy to lokum na inne, ale nie mamy dokąd pójść - słyszymy.

Mieszkanie socjalne

Rodzina kilkakrotnie odwiedzała władze gminy Pakość prosząc o przyznanie jej mieszkania socjalnego, nawet do remontu. Usłyszała, że gmina nie posiada żadnych wolnych lokali. Tymczasem kończy się okres ochronny i już niebawem właściciel domu w Ludkowie będzie mógł wyeksmitować "uciążliwych" lokatorów.

O sytuacji rodziny pana Roberta rozmawialiśmy z Wiesławem Kończalem, burmistrzem Pakości. - Na pewno chcemy im pomóc, ale nie mamy wolnych mieszkań. Jest to kilkuosobowa rodzina, a więc nie możemy zaproponować jej jednego pokoju. Muszą być przynajmniej dwa - mówi burmistrz.

Wiesław Kończal zapewnia, że mieszkańcy Ludkowa mogą na razie spać spokojnie. Prowadził bowiem rozmowy z właścicielem ich domu, który zapewnił, że uzbroi się w cierpliwość.

Komentarze 20

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Ziomek
Na szacunek od ludzi trzeba sobie zasłużyć a niektórzy ludzie nawet nie wiedzą co to jest SZACUNEK
r
rabu

Wzystko po pakosku. Nie ważne co, kiedy i jak - ważne żeby kogoś obsmarować. Wy się później dziwicie że nikt was nie lubi jak się  sami nie szanujecie?

Z
Ziomek
Zgadzam się z gościem 2 pakoskie mordy niech patrzą na siebie
G
Gość 2
Nie wazne z którego roku to jest ale nie lubię szuji które z człowieka by wyssaly ostatnia krew
G
Gość 392183759274753847474

A to żeś Gościu 2 wykopki walnął 

temat z 2009 r wygrzebałeś

swoje rady to se w d..e wsadź bo pakoski lokalny patryotyzn nakazuje się interesować innymi :ph34r:  i im tyłki obrabiać :P

 

siemandero  :wub:

G
Gość 2
Od rodziny pana Roberta to się odjebcie patrzcie wszyscy na swoje rodziny a przede wszystkim na SIEBIE
G
Gość
żeby nie pisać o dniach pakośćia, co zamiast w lipcu będą w czerwcu.
i powinien być jeden dzień pakości 30 czerwca po południu, bo reszta to ściema,
F
Furas
W jakim celu odkopujesz tematy sprzed 3 lat ?
G
Gość
Wolnych mieszkań w Pakości jest w pip.Tylko nie ma ich dla zwykłych ludzi.!!!!!!!!!!!
A rodzina pana Roberta niech sama sobie szuka mieszkania.
A nie tylko na gotowe czekają.
G
Gość
Wywalic, wywalic.
Niech się wezmą w końcu ze robotę
G
Gość
ale czy tak się godzi , czy psy maja mieć lepiej od ludzi???
G
Gość
W dniu 19.04.2009 o 23:01, Radłowska Street napisał:

Zadaniem Gminy jest budowa nowych mieszkań !!!!W Pakości nic takiego nie zostało utworzone od 1989 roku !!!Gmina ma tereny, ma podległy PUG, niech wybudują budynki mieszkalne pod klucz, gmina je sprzeda na mieszkania, sporo na tym zarobi, a i Pakosc zyska nowych mieszkańców. Logiczne chyba.Niedługo większosc kamienic remontowanych z zewnątrz będzie przeznaczona do rozbiórki, ludzie zaczną stąd uciekac i stanie się wioską. Jedynym ratunkiem zmienic całą władzuchnę w Pakości. Wszystkich !!



radłowska street nie wie że najważniejsze dla pakoskich władzusiów jest park kulturowy i tak będzie jak długo ta władzuchna będzie się trzymała koryta, wywalić ich w najbliższych wyborach i spoko, złotniki już niedługo zrobią ze swoim porządek
R
Radłowska Street
Zadaniem Gminy jest budowa nowych mieszkań !!!!
W Pakości nic takiego nie zostało utworzone od 1989 roku !!!
Gmina ma tereny, ma podległy PUG, niech wybudują budynki mieszkalne pod klucz, gmina je sprzeda na mieszkania, sporo na tym zarobi, a i Pakosc zyska nowych mieszkańców. Logiczne chyba.
Niedługo większosc kamienic remontowanych z zewnątrz będzie przeznaczona do rozbiórki, ludzie zaczną stąd uciekac i stanie się wioską. Jedynym ratunkiem zmienic całą władzuchnę w Pakości. Wszystkich !!
z
ziom
tak jest na Polnej jest wolna chata i burmistrz ma do niej pełne prawo
G
Gość
Postawić kontenery i będzie spoko!
poprzednia rada była konkretna
"pałaców nie rozdajemy"
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska