Mieszkańcy wsi leżących przy krajowej "piątce" narzekać nie mogą. Do wyboru mają zarówno autobusy PKS kursujące z Bydgoszczy w kierunku Kcyni i Żnina, jak i busy. Gorzej, gdy mieszka się z dala od głównych traktów. Wtedy problemem staje się nawet wypad do większego miasta na zakupy, nie mówiąc już o szukaniu pracy np. w Bydgoszczy.
Przedstawili swoje racje
Do rozmów z władzami PKS w Bydgoszczy doszło kilka dni temu w Szubinie, z inicjatywy burmistrza Ignacego Pogodzińskiego, któremu mieszkańcy od dawna zgłaszali kłopoty z dojazdem. Z okazji wyłożenia swoich racji przewoźnikowi i przekonania go, że warto pomóc - skorzystali m.in. sołtysi, przedstawiciele rad sołeckich i mieszkańcy Samoklęsk Małych, Turu, Zamościa i Ciężkowa.
- Tyle szumu ostatnio wokół zlikwidowanego przystanku na osiedlu Spółdzielczym w Szubinie. Są protesty, bo trzeba przejść na ul. Kcyńską. A przecież u nas odległości są nieporównywalnie większe - podkreśla Małgorzata Krall, sołtys Turu.
Pani sołtys sama na spotkaniu nie była, ale wieś reprezentowała na nim rada sołecka. Kłopotów z dojazdem jest tu wiele, ale najbardziej potrzebny byłby wieczorny autobus z Bydgoszczy przez Tur do Szubina, którym mieszkańcy Zamościa i Turu mogliby wracać z pracy, z drugiej zmiany.
Stąd apele o ponowne uruchomienie kursu wieczornego (wyjazd z Bydgoszczy o godz. 22.25).
Obietnicy nie ma, ale jest szansa
- Rozmowy dotyczące tego kursu nie przyniosły oczekiwanego rezultatu. Jednakże firma PKS Bydgoszcz jest otwarta na dyskusję i jeżeli będą chętni na wykup biletów miesięcznych na wieczorny kurs z Bydgoszczy do Turu, to jest szansa na uruchomienie połączenia - informują w szubińskim ratuszu.
- Staramy się skompletować taką grupę. Może się uda - mówi sołtys Małgorzata Krall. W tej chwili pracujący w Bydgoszczy ostatni autobus powrotny do wsi mają o godz. 18.05.
Na spotkaniu z przewoźnikiem apelowano także o wydłużenie linii autobusowej z Szubina do Retkowa o pętlę w Chraplewie oraz wprowadzeniu kursu z Retkowa o godz. 8.15 i powrotnego z Szubina o godz. 13.25. Goście z Bydgoszczy obiecali rozważyć tę propozycję.