Od 1 marca funkcjonuje stała linia autobusowa nr 40 między Bydgoszczą a Ostromeckiem. Autobus jeździ w dni powszednie przez cały rok, natomiast od maja do września dodatkowo zostaną uruchomione kursy weekendowe. Mieszkańcy gminy Dąbrowa Chełmińska chcą, żeby linia 40 obsługiwała nie tylko przystanek w Ostromecku, ale również w Gzinie, Dębowcu, Czarżu, Czemlewie, Dąbrowie Chełmińskiej.
- Autobus nr 40 jeździ z Fordonu do Ostromecka. Pierwsze opinie
- Rusza linia nr 40. Na razie tylko do Ostromecka, ale są plany na dłuższą trasę
- Ponad 1400 podpisów za autobusem z Bydgoszczy do Dąbrowy Chełmińskiej
- Autobus z Bydgoszczy do Dąbrowy Chełmińskiej. Co na to ZDMiKP - zobaczcie
- Autobus Bydgoszcz - Ostromecko od marca. Mieszkańcy gminy chcą wydłużenia trasy
5 marca rozpoczęły się prace zespołu roboczego ds. związanych z ustaleniem trasy linii międzygminnej komunikacji publicznej na terenie gminy Dąbrowa Chełmińska. Członkami zespołu są sołtysi, radni, pracownik Urzędu Gminy Dąbrowa Chełmińska oraz autorki petycji do władz gminy o poszerzenie oferty przewozowej. Zaplanowano, że do końca kwietnia zespół opracuje pomysły, które zostaną poddane konsultacjom społecznym.
Trwają spotkania i rozmowy. - Wciąż szukamy rozwiązań. Na następnym spotkaniu za 2 tygodnie mamy ustalić alternatywne trasy, które zaprezentujemy mieszkańcom i rozpoczniemy konsultacje społeczne. Te trasy muszą jeszcze wycenić przewoźnicy, czyli ZDMiKP w Bydgoszczy i PKS w Bydgoszczy - powiedziała nam 12 kwietnia pani Dorota, członkini zespołu roboczego, współautorka petycji do władz gminy o poszerzenie oferty przewozowej.
W sprawie pojawia się PKS Bydgoszcz, ponieważ negocjacje dotyczące rozwoju komunikacji publicznej dotyczą nie tylko wydłużenia trasy linii numer 40 obsługiwanej przez MZK w Bydgoszczy. Oprócz tej linii, na terenie gminy jeździ również autobus PKS-u, który ma kilka kursów do Czarża i Dąbrowy Chełmińskiej. To linia komercyjna, gmina do niej nie dopłaca. Jedną z propozycji zespołu roboczego jest uruchomienie linii gminnej we współpracy z PKS Bydgoszcz. - Kluczowe byłoby uzyskanie dotacji. Gdybyśmy mieli pieniądze na taką linię, mieszkańcy dopłacaliby tylko część do biletów i autobus jeździłby tak, jakbyśmy chcieli - wyjaśnia pani Dorota.
Jak przyznaje nasza rozmówczyni, wydłużenie trasy "czterdziestki" lub utworzenie nowego połączenia we współpracy z PKS byłoby możliwe dopiero w 2025 roku. W tej sytuacji zespół zaproponował kilka zmian w obecnym rozkładzie "czterdziestki", które mogłyby zostać wprowadzone jak najszybciej. Pismo z rozwiązaniami wypracowanymi przez zespół podpisał wójt gminy Dąbrowa Chełmińska Radosław Ciechacki. Zostało wysłane do ZDMiKP w Bydgoszczy. Gmina prosi o:
- korektę godzin odjazdów autobusu z przystanku Ostromecko z godziny 7.00 na 6.45, z 8.10 na 7.50, z 20.30 na 20.50;
- korektę godzin odjazdów autobusu z przystanku Przylesie z godziny 13.45 na 14.10, z 15.05 na 15.10;
- skrócenie trasy przebiegu tej linii do przystanku Niepodległości;
- wyliczenie kosztów dodatkowych kursów: z przystanku Ostromecko o godzinie 4.50 i 12.50 oraz kursu powrotnego z przystanku Niepodległości o 22.40;
- wprowadzenie pierwszego kursu w ramach połączeń weekendowych o godzinie 8.40 z przystanku Ostromecko (bez zwiększania liczby połączeń);
- rozważenie możliwości wprowadzenia kursów feryjno-wakacyjnych z przystanku Ostromecko o godzinie 4.50, 5.50, 7.50, 12.50, 20.50 oraz z przystanku Niepodległości o 15.10, 17.25, 19.55;
- rozważenie możliwości wprowadzenia takiego rozkładu, by autobus wyjeżdżający i powracający do zajezdni zatrzymywał się na przystankach po trasie na odcinku od ul. Inowrocławskiej do Ostromecka.
Punkt dotyczący skrócenia trasy do przystanku Niepodległości motywowany jest faktem, że większość pasażerów przesiada się właśnie na tym przystanku do tramwaju.
- Autobus kluczy uliczkami, by dojechać na Przylesie. Jeśli skrócimy trasę do pętli Niepodległości, zyskamy dwa dodatkowe połączenia - argumentuje pani Dorota.
