To ogromny atut - bliskość zjazdu z autostrady i wjazdu na A1. I ten atut gmina Włocławek chce wykorzystać. W jaki sposób? Ściągając inwestorów. Co prawda gmina Włocławek nie ma jeszcze strefy inwestycyjnej, ale do utworzenia takowej przygotowuje się od dawna. I są efekty.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Ostatnio przyszła zgoda z ministerstwa rolnictwa na odrolnienie 20 hektarów gruntów. - Dzięki temu tereny inwestycyjne będą mogły się powiększyć - podkreśla Ewa Braszkiewicz, wójt gminy Włocławek.
Inwestycje będą w rejonie Potoku i Smólnika
Po przyłączeniu odrolnionych gruntów gmina Włocławek będzie miała w sumie 60 hektarów pod inwestycje. Gdzie przyszłe tereny inwestycyjne w gminie Włocławek zostały wyznaczone? Tuż przy Brzeskiej Strefie Gospodarczej, w sąsiedztwie miejscowości: Potok i Smólnik.
Zanim jednak na tym terenie zostaną rozpoczęte inwestycje, gmina rozpoczęła przygotowania do uchwalenia planu zagospodarowania przestrzennego, uwzględniającego zmiany w przeznaczeniu gruntów. - Mamy nadzieję, że w ciągu kilku miesięcy uchwała dotycząca planu zostanie podjęta - mówi wójt Braszkiewicz. - Spodziewam się, że nastąpi to albo w końcu tego roku, albo na początku przyszłego.
Tereny te wymagają jeszcze uzbrojenia
Tereny przeznaczone pod inwestycje w gminie Włocławek nie są, oczywiście, jeszcze uzbrojone. Chodzi przede wszystkim o sieć wodno-kanalizacyjną. - Gdy uchwała dotycząca planu zostanie podjęta, zajmiemy się infrastrukturą - dodaje wójt. - Na szczęście, mamy wstępne uzgodnienia z gminą Brześć Kujawski, że będziemy mogli podłączyć się do infrastruktury Brzeskiej Strefy Gospodarczej.
Kiedy w rejonie Potoku i Smólnika mogą być ulokowane pierwsze inwestycje? Władze gminy liczą na to, że w roku 2019 lub 2020. - Zainteresowanie inwestorów już jest - podkreśla wójt Braszkiewicz.- Od kilku lat inwestorzy interesują się tymi gruntami.
Pogoda na dzień (16.10.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active/x-news