https://www.youtube.com/watch?v==X6PDe2Be5Ys
Dziś (czwartek) rano policjanci z białostockiej drogówki zatrzymali pirata drogowego jadącego do Warszawy.
Mężczyzna miał pecha. Wszystkie wykonywane przez niego niebezpieczne manewry nagrał policyjny wideorejestrator.
25-latek w rozmowie z funkcjonariuszami przyznał, że nie wierzył, że da się złapać i wątpił w osiągi radiowozu.
Policjanci zatrzymali białostoczaninowi prawo jazdy. Teraz o losie uprawnienia do kierowania zadecyduje sąd.
"Kurier Poranny": Gnał porsche ponad 230 km/h i spychał samochody z drogi. Myślał, że policja go nie dogoni. Pomylił się... (wideo i zdjęcia)