https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gniewkowo na 5. miejscu najbardziej zadłużonych gmin w Polsce 2010 roku

Dariusz Nawrocki, [email protected], tel. 52 357 22 33
w 2008 roku było jednym wielkim placem budowy. To wówczas gmina się zadłużyła
w 2008 roku było jednym wielkim placem budowy. To wówczas gmina się zadłużyła Dariusz Nawrocki
- To żaden powód do wstydu. Świat należy do odważnych. My tych pieniędzy nie przejedliśmy, tylko je zainwestowaliśmy - przekonuje burmistrz Adam Roszak.

Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że na koniec 2010 roku dług gminy wynosił nieco ponad 70 proc. wobec dochodów (czyli aż 25 mln zł). Gniewkowo znalazło się więc na niechlubnym 5. miejscu wśród najbardziej zadłużonych gmin w Polsce. Pisaliśmy już o tym w połowie roku. Tymczasem nasi Czytelnicy przekonują, że mieszkańcy ciągle o tym nic nie wiedzą.

- Nikt o tym głośno nie mówi. O Gniewkowie pisze się dobrze albo wcale, a tymczasem sytuacji finansowa gminy jest beznadziejna - przekonuje nasz Czytelnik, a inny dodaje: - Każdy mądry człowiek w Gniewkowie wie, że to może być prawda, bo to się widzi gołym okiem. Brakuje jednak informacji na ten temat.

Odgrzewanie kotletów

Adam Roszak od początku swojej pracy na stanowisku burmistrza mocno dba o dobry wizerunek w mediach. Nie lubi więc wracać do tematu kłopotów finansowych gminy. - To nic innego, jak tylko odgrzewanie starych kotletów - wyznaje dosyć obrazowo.

- To nie nasza wina, że rząd zmienia zasady w trackie gry. W 2007 i 2008 roku wykup wierzytelności nie był zaliczany do długu publicznego. Dlatego w to weszliśmy. Nagle minister finansów zmienił zdanie. Stąd ten dług - tłumaczy.

Przeczytaj także: Gniewkowo. Są biedni nie z własnej winy. Zrób dla nich paczkę na święta

Przekonuje, że 5. miejsce na liście najbardziej zadłużonych gmin 2010 roku to żaden powód do wstydu. - Świat należy do odważnych. My tych pieniędzy nie przejedliśmy, tylko je zainwestowaliśmy. Kto nie inwestuje, ten stoi w miejscu. Sięgamy po dotacje unijne. Musieliśmy się zadłużać, by się rozwijać - przekonuje.

Inwestycyjne zwolnienie

W 2012 roku gmina wstrzymuje jednak inwestycje. Będzie to rok oszczędności.- Po pięciu latach intensywnych prac uspokajamy budżet, by przygotować się do kolejnych dużych inwestycji, które będziemy realizować w latach 2013-2014 - dodaje.

Zapewnia, że dziś sytuacja finansowa gminy jest bezpieczna. Powołuje się na protokół RIO, z którego wynika, że gmina ma jedynie 52 procent zadłużenia. - Finanse są bezpieczne - zapewnia.

Wiadomości z Inowrocławia i okolic

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Komentarze 31

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krzysztof Rolirad

Ten sam felieton znajduje się na forum

"W Gniewkowie, jak na Białorusi? (...)".

 

Pewna pani Redaktor… - część 2

 

Już niejedna osoba ostrzegała mnie, że nie mam zadzierać z dziennikarzami, gdyż nie jest to „czwarta władza”, lecz pierwsza w Polsce.

W gremium dziennikarskim, jak w każdym innym zawodzie, można spotkać wspaniałych ludzi (uczciwych, rzetelnych, obiektywnych), jak i tych delikatnie mówiąc mniej wspaniałych (niesprawiedliwych, lizusów, nieobiektywnych).

„Zadarłem”, więc z „pewną panią Redaktor” i już odczuwam „kopniaki”, które od niej otrzymuję.

A pewnie najgorsze przede mną.

Nie można jednak bezczynnie patrzeć na lizusowskie, jednostronne artykuły, które ta Pani „produkuje”.

Przedstawię Państwu następny przykład:

„Pewna pani Redaktor” nazwała „krzykaczami”, tych którzy sprzeciwiają się zadłużaniu Gminy Gniewkowo, poprzez pożyczki i obligacje.

Ja właśnie należę do tych "krzykaczy". 

Ta Pani widocznie twierdzi, że to dla naszego dobra będziemy zadłużani.

Krótko mówiąc, dzięki tym pieniążkom przez jakiś czas, będzie nam się żyło lepiej i… weselej (będziemy mogli uczęszczać do amfiteatru na 1200 osób, czy przechadzać się po „Górze czarownic”).

Tą panią Redaktor widocznie nic jednak nie obchodzi sprawa spłacania tego zadłużenia.

Ci co rządzą naszą gminą wyprzedają co możliwe (np.ziemia w Kijewie), 

 

Należy zadać jednak pytanie, co się stanie, kiedy już wszystko będzie wyprzedane?

 

Odpowiedź jest bardzo oczywista.

 

Oddać te długi będą musieli zwykli mieszkańcy naszej gminy, np. w postaci podatków, foto-radarów, itd.

 

Ta sprawa jednak chyba „pewną panią Redaktor” nie interesuje.

Ciekawe czemu?

Aha! Przypomniałem sobie.

 

Z tego, co mi wiadomo, ta Pani wyprowadziła się niedawno z naszej gminy, czyli… tych długów nie będzie musiała spłacać.

 

Pozdrawiam Wszystkich czytających i przypominam, że pierwszą część „pewnej pani Redaktor”, można przeczytać na stronie 

www.tmgizg.pl.tl

Krzysztof Rolirad

 

G
Gość
ble ble ble
s
sam sam
Wszyscy zapomnieli jak za poprzednich burmistrzów których interesowało tylko jedno a co każdy wie, w Gniewkowie i gminie nic nie było robione. Rozejrzyjcie się jak teraz tu wygląda. Chcecie zmian to sami kandydujcie a nie krytykujecie. To Polacy właśnie sami nic nie zrobią ale krytykować czemu nie.

popieram ,,,, wszędzie tylko marudzenie,, eksperci domorośli,,,,,
G
Gość
no nie
G
Gość
kkkkkkkkkk
g
gość
Naucz się pisać oszczerco!!!!!!!!
z
zorro
Poprzedni włodarz nie miał siły za bjórkiem siedzieć tak wiało co wy na to sam do domu odwoziłem go z knajpy służbowym samochodem wtedy pasowało wam wszystko podpisywał za flaszkę wystarczyło podsunąć .A ten nie pije i byle czego nie podpisze to boli tych wszystkich co tak szczekają .
z
zorro
Poprzedni włodarz nie miał siły za bjórkiem siedzieć tak wiało co wy na to sam do domu odwoziłem go z knajpy służbowym samochodem wtedy pasowało wam wszystko podpisywał za flaszkę wystarczyło podsunąć .A ten nie pije i byle czego nie podpisze to boli tych wszystkich co tak szczekają .
z
zorro
TO JEDYNY BURMISTRZ KTÓRY NIE PRZEPIŁ GMINY I ZROBIŁ BARDZO DUŻO OBYWATELE GNIEWKOWA
k
korina
ta pani to z gminy piła kawkę i na necie siedziała, dostała gratis do kawusi
k
korina
ci co tak chwalą burmistrza to tylko jego ludzie płaszcza się dla kilku groszy przed jaśnie panem,majątek gminny sprzedaje żeby swój powiększyć.co to za włodarz, który zamiast powiększać majątek rozprzedaje go na prawo i lewo syn marnotrawny co nie moje to sprzedają to główna myśl pana włodarza.,jak można coś takiego wogóle robić głosy pozbieramy wotum nieufności i good bye.radną z prawdziwego zdarzenia jest p. borowska, która jako jedyna z całej zbieraniny nie jest z nikim skorumpowana.nikomu posady w straży miejskiej nie załatwiła jak koleżanka radna.a zmiana wizerunku miasta??? ludzie nie dajcie się mamić konikowi bo pomnik na rynku postawili darczyńcy w większości mieszkańcy miasta a chodniki i drogi rewitalizacja?? dotacje dostanie każdy, kto ma pomysł i umie wypisać wmiosek.
G
Gość
ostro
g
gość
Wszyscy zapomnieli jak za poprzednich burmistrzów których interesowało tylko jedno a co każdy wie, w Gniewkowie i gminie nic nie było robione. Rozejrzyjcie się jak teraz tu wygląda. Chcecie zmian to sami kandydujcie a nie krytykujecie. To Polacy właśnie sami nic nie zrobią ale krytykować czemu nie.

A Pani skąd się urwała i to tak rano. Trzeba nie mieć w sobie za grosz uczciwości, żeby zarzucać poprzedniemu burmistrzowi materializm i to w zderzeniu z obecną władzą (dwa razy wyższe zarobki). Nie wiem jaką Pani posiada inteligencję, ale nie można nawet w najmniejszym stopniu porównywać tamtych realiów z teraźniejszymi. Chodzi mi o otrzymywane środki zewnętrzne. Nie wiem czy Pani gdzieś wyjeżdża poza Gniewkowo, bo nie ma miejscowości w Polsce, w której by się czegoś nie zrobiło za te środki. Skoro Pani twierdzi, że jest tak wyjątkowo pięknie, to zapraszam Panią na spacer do Parku Wolności z niewybudowanym basenem (najważniejsza obietnica wyborcza obecnej władzy, wszyscy mieszkańcy pamiętają jaka była propaganda w tej kwestii). Nie każdy chce rządzić, ale każdy ma prawo do krytyki. Na tym polega demokracja. Kto tego nie rozumie, to nie powinien rządzić.
Z
Zwolenniczka
Wszyscy zapomnieli jak za poprzednich burmistrzów których interesowało tylko jedno a co każdy wie, w Gniewkowie i gminie nic nie było robione. Rozejrzyjcie się jak teraz tu wygląda. Chcecie zmian to sami kandydujcie a nie krytykujecie. To Polacy właśnie sami nic nie zrobią ale krytykować czemu nie.
R
Rafał
Czy w ramach redukcji długów gminy, burmistrz wnioskował o podwyżkę za swoją ''ciężką'' pracę ?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska