W niedzielne południe przed siedzibą starego magistratu spotkali się harcerze drużyny Władysława Białego oraz samorządowcy.
- Nigdy w naszej historii taka tragedia nie miała miejsca. Na zawsze pozostanie w naszej pamięci. Lecieli, by oddać hołd pomordowanym oficerom i przedstawicielom inteligencji polskiej. Zginęli na służbie. Teraz dopiero niektórzy zauważają wielkie dokonania prezydenta i ludzi, którzy zginęli z nim. Brakuje słów - mówił obecny na spotkaniu burmistrz Gniewkowa Adam Roszak.
- Może ta tragedia pozwoli nam na przemianę. Przed pięcioma laty żegnaliśmy papieża, dziś żegnamy kolejnych wielkich Polaków - dodał harcmistrz Piotr Ciemny.
Mieszkańcy zaśpiewali hymn, uczcili pamięć ofiar dwoma minuty ciszy. Następnie zapalili znicze przy kościele farnym.