https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Goci mieszkali przed nami na terenie dzisiejszego Grudziądza

MARYLA RZESZUT [email protected] tel. 56 45 11 929
Gockie kobiety nosiły naszyjniki z paciorków, ale też ozdobne spinki i sprzączki
Gockie kobiety nosiły naszyjniki z paciorków, ale też ozdobne spinki i sprzączki Maryla Rzeszut
Chowali do grobu swoich bliskich przeciętych na pół lub po skosie. Bywało, że nogami do góry. A kobiety grzebali często bez głowy.
Takie naszyjniki nosiły gockie piękności.
Takie naszyjniki nosiły gockie piękności. Maryla Rzeszut

Takie naszyjniki nosiły gockie piękności.
(fot. Maryla Rzeszut)

Potomkami Rzymian to mieszkańcy Grudziądza raczej nie są, ale Gotów? Kto wie... Goci mieszkali bowiem w Węgrowie, gdzie cmentarzysko odkryła z ekipą i opisała Małgorzata Kurzyńska, archeolog, zarazem dyrektor muzeum.

Cmentarzysko z 61 grobami ciałopalnymi i jednym szkieletowym pochodzi z późnego okresu rzymskiego.

Goci mieszkali na terenie dzisiejszego Grudziądza! - To niesłychana sensacja. Gdy pani Małgosia Kurzyńska pokazała mi wykopane w Węgrowie przedmioty i kości, myślałem, że to żart! - twierdzi prof. dr hab. Andrzej Kokowski, znawca archeologii okresu przedrzymskiego i rzymskiego. - W dodatku tych eksponatów przybywało, było ich coraz więcej i takie fantastyczne! Przecież w tym miejscu, na mapie, była biała plama. Tu było pusto. Dla archeologów i historyków rewelacją jest ustalenie, że także tu osiedlili się i mieszkali Goci. Jest to odkrycie wielkiej rangi w nauce środkowoeuropejskiej.

Przeczytaj również: Sensacyjne odkrycie pod Grudziądzem! Ucinali kobietom głowy. Kto? Goci w Węgrowie [zdjęcia]

Z wykopalisk z czasów późnej starożytności możemy się sporo dowiedzieć, jak żyli ówcześni ludzie. Małgorzata Kurzyńska objaśnia: - Z grobów wydobyliśmy m.in. ozdoby kobiet i mężczyzn: paciorki szklane, ceramiczne, zapinki, klamerki, spinki, agrawy, sprzączki - jako elementy pasa. Były pierścionki ze srebra i brązu. Także naczynia szklane i z gliny oraz przedmioty codziennego użytku jak grzebienie z poroża, igły brązowe, okucia szkatułki, sprężyny. Odkopaliśmy też ludzkie szczątki.

Mieli domy z centralnym ogrzewaniem i wentylacją

Na srebrne pierścienie nanizane są paciorki.
Na srebrne pierścienie nanizane są paciorki. Maryla Rzeszut

Na srebrne pierścienie nanizane są paciorki.
(fot. Maryla Rzeszut)

Cmentarzysko Gotów badał też w Masłomęczu koło Hrubieszowa prof. Andrzej Kokowski i może o ich cywilizacji bardzo dużo powiedzieć. - Na 7 wieków ich udokumentowanej historii, przez 3,5 stulecia związani byli z ziemiami polskimi. W VI wieku znaleźli się w centrum intelektualnym ówczesnego świata. Budowali duże domy, z centralnym ogrzewaniem i wentylacją. Ich kultura rozprzestrzeniała się w świecie bardzo szybko. Zajęli sporą część Europy, po Bałkany i półwysep Apeniński. Goci potrafili zjednywać sobie ludzi na zajętych terenach. Pozwalali im kultywować swoje obyczaje i tradycje. Kultura Gotów i innych ludów przenikały się nawzajem.

Goci nie mieli ustabilizowanego modelu traktowania zmarłych.

W grobie zamiast głowy kobiety był pusty garnek!

Wprowadzili nowatorską na owe czasy architekturę cmentarzy. Ustawiali wielkie kamienne kręgi lub kurhany. Dla Gotów cmentarz był jak dzisiejszy dom kultury, gdzie koncentrowało się życie, odprawiano rytuały, spotykano się przy różnych okazjach - objaśnia prof. Kokowski. - Ciała zmarłych grzebali w całości, lub tylko pewne fragmenty ciała, np. od pasa w dół. Na gockich cmentarzyskach kobiecych są groby, w których ciała pań grzebano bez głów. W niektórych, zamiast głowy zmarłej, stoi - bez żadnych aluzji - pusty dzban! Co działo się z głowami? Bywało, że Goci je palili a prochy umieszczali w dachu domostwa. Czasem decydowali się pochować zmarłego jeszcze oryginalniej: przeciętego po skosie.

Czytaj również: Poćwiartowane zwłoki ludzkie i inne znaleziska na budowie kujawsko-pomorskiego odcinka A1

Prof. Kokowski podczas wykopalisk prowadzonych ze studentami natrafił na gocki grób, w którym szczątki zaczęli odkopywać od... stóp. - Były u góry! - wspomina. - Po odkopaniu całego szkieletu okazało się, że kobietę pochowano w za małym grobie, nogami do góry. Opierając je o ścianę dołu...

Skąd ta różnorodność pochówków? Tego archeolodzy nie wiedzą na pewno, ale może chodziło o wyróżnienie zmarłego w jakiś sposób, oryginalnym pogrzebem.

Goci często grzebali zmarłych paląc uprzednio ciało. Do grobów nie wkładali żelaza ani broni. W mogiłach ciałopalnych umieszczali np. zapinkę czy sprzączkę, bądź naszyjnik z paciorków. Czasem komplet ozdób czy biżuterii.

- W 14 grobach natrafiliśmy na 16 zapinek, a w 9 grobach na 10 sprzączek - informuje Małgorzata Kurzyńska. - Także mnóstwo innych, cennych eksponatów. Cmentarzysko w Węgrowie jest zamknięte. Plon zdobytej tam wiedzy zawarłam w książce: "Węgrowo. Cmentarzysko z późnego okresu rzymskiego i wczesnej fazy wędrówek ludów na ziemi chełmińskiej". To nie koniec przygody z Gotami. W Linowie jest cmentarzysko starsze, z II i III wieku. Też gockie. Spodziewam się natrafić tam na więcej grobów szkieletowych...

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 28

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 14.06.2014 o 01:48, marcin napisał:

Goci to starożytny lud zamieszkujący na terenach ujścia Wisły w okolicach Gdańska nazwa miasta wywodzi się z nazwy Gothanck 

 


Ale się rozpisałeś na ten temat! No to może jeszcze załącz tu zdjęcia i kroniki filmowe z tamtych lat? :) :ph34r:

m
marcin

Goci to starożytny lud zamieszkujący na terenach ujścia Wisły w okolicach Gdańska nazwa miasta wywodzi się z nazwy Gothanck 

G
Gość

Być może, że Goci przeszli przez te tereny? Ale to nikogo, kto czuje się ich spadkobiercą, nie upoważnia do żądania czegokolwiek dla siebie... :ph34r:

G
Gość
W dniu 12.02.2014 o 18:34, draw napisał:

Hm, sama definicja jest ok, pod warunkiem, że nie pamięta się 1940 roku

 

Faktycznie! Francja chwilowo utraciła mocarstwowość, z powodu rozbicia wewnętrznego i niechęci do walki....W części kolonii jednak istniała, walczyła i wyszła z tej opresji tylko trochę poobijana...Bardzo się z nią liczono przydzielając jej po wojnie strefę okupacyjną w Niemczech...Nadal jest jednak atrakcyjnym krajem zasiedlanym przez emigrantów z innych państw...Czego nie można powiedzieć o Rosji,i na razie o Chinach...Tak samo jak o Francji można powiedzieć o Włoszech......Pierwszym i podstawowym kryterium mocarstwowości powinna być zdolność państwa do stwarzania swoim obywatelom dobrobytu. Wahnięcia się zdarzają, a mocarstwowość nie jest czymś stałym, podobnie jak imperium i imperializm.... :o
 

d
draw
W dniu 12.02.2014 o 20:33, was ist das ? napisał:

Marek skoro Niemcy - Krzyżacy byli takimi dobrymi gospodarzami i tak bardzo dbali o rozwój handlu to wyjaśnij nam czemu Niemcy- Patrycjusze miejscy postanowili skumać się przeciwko nim z polskim królem?Napisz nam również co się stało z zamkami krzyżackimi w Toruniu,  Gdańsku i Elblągu?   

Przecież wiadomo, kto zburzył te zamki i dlaczego, tylko jakie to dzisiaj ma znaczenie ?

w
was ist das ?
W dniu 10.02.2014 o 12:29, Marek napisał:

Jezeli Saksończycy, Bawarczycy, Krzyżacy itd. wszyscy mówiący jezykiem niemieckim i mieszkający na terenie Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego to nie są Niemcy to w takim razie mieszkający na terenie Rzeczpospolitej Wielkopolanie, Mazowszanie, Pomorzanie, Małopolanie nie sa też Polakami. Ponieważ nie istniało wtedy Państwo Polskie tylko wielonarodowy konglomerat różnej ludności słowiańskiej, żydowskiej, germańskiej, tatarskiej i itd. Sama szlachta nie uważała się za Polaków a za potomków Sarmatów a chłopi to wogóle nie mieli tozsamości narodowej i nawet nie byli przez szlachtę brani jako naród. Sama szlachta jak np. Czartoryscy, Wiśniowieccy, Zbarscy,Potoccy i wiele innych to była szlachta pochodzenie rusińskiego lub rusińsko-litewskiego, Radziwiłowie, Sapiechowie, Pacowie to z koleji szlachta pochodzenia litewskiego więc o jakich Polakach my to mówimy. We wszystkich miastach w średniowieczu np. Grudziadz, Toruń, Poznań, Kraków, Wrocław i wielu innych językiemm urzędowym był język niemiecki i dominowała kultura niemiecka stojący wyżej od kultury polskiej, reprezentowana przez mieszczaństwo niemieckie. Skąd się ta ludność wzieła byli to w większości osadnicy i potomkowie osadników z Rzeszy Niemieckiej sprowadzona przez władców w zakładanych na prawie niemieckim(magdeburskim) osadach która stała wyżej pod względem kultury, rolnictwa i praw niż miejscowa ludność słowiańska. Do tego dochodzi dobrowolna germanizacja która następowała poprzez małżeństwa mieszane lub przyjmowanie języka niemieckiego przez ludność słowiańską jako języka warstwy dominującej. Sami polscy królowie i książęta otaczali się niemieckimi doradcami. Jeśli chodzi o Krzyżaków to zrobili oni dużo dobrego dla Pomorza. Podnieśli kulturę rolnictwa, płodozmian i nowoczesne technik orki i siewu, Budowali drogi i zamki. Podnieśli poziom hadlu poprzez usprawnienia techniczne i nawiązanie kontaktów poprzez porty morskie z Europą zachodnią, sprowadzali nowych osadników i rzemieślników z Rzeszy. Jeśli chodzi o Grudziądz to mieszkańcy nie uważali się za grudziądzan ponieważ taka nazwa nie istniała przez całe wieki. Przez całe wieki cały patrycjat mówił i pisał w języku niemieckim, nazwiska mieszkańców i kupców to nazwiska niemieckie w większości oczywiście ludność słowiańska i pruska też tutaj mieszkała i uczestniczyła w życiu miejscowym.Wszyscy Ci mieszkańcy po 1569 r.mówili o sobie że są Prusami królewskimi w odróżnieniu od Prusów Książęcych. Proszę sobie sprawdzić lustracje królewskie Prus Królewskich. Na początku XX wieku ludność polska w Grudziądzu liczyła około 5 tyś. osób co stanowiło10-20% mieszkańców. Niektórzy dzisiejsi mieszkańcy miasta mają przodków mieszkających tutaj przed I wojną światową(nieliczni) trochę większa grupa ma przodków którzy przybyli tutaj po 1918 r. Razem to może 20-30 % dzisiejszych mieszkańców Grudziądza. Reszta to potomkowie lub ludność przybyła tutaj w latach 1945-1990.

Marek skoro Niemcy - Krzyżacy byli takimi dobrymi gospodarzami i tak bardzo dbali o rozwój handlu to wyjaśnij nam czemu Niemcy- Patrycjusze miejscy postanowili skumać się przeciwko nim z polskim królem?

Napisz nam również co się stało z zamkami krzyżackimi w Toruniu,  Gdańsku i Elblągu?   

d
draw
W dniu 12.02.2014 o 18:12, Gość napisał:

Żeby się Wam w głowach poukładało, podaję własną definicję mocarstwa: To takie państwo, które jest zdolne samodzielnie obronić swoich obywateli przed agresorem, zapewnić im w pełni bezpieczeństwo wewnątrz i wysoki poziom życia. Mocarstwo nie musi być najbardziej zaludnione jak Chiny, czy wielkie obszarem jak Rosja....Mocarstwem np. jest Francja, ale Rosja już nie!...Paniali? :ph34r:

Hm, sama definicja jest ok, pod warunkiem, że nie pamięta się 1940 roku

G
Gość

Żeby się Wam w głowach poukładało, podaję własną definicję mocarstwa: To takie państwo, które jest zdolne samodzielnie obronić swoich obywateli przed agresorem, zapewnić im w pełni bezpieczeństwo wewnątrz i wysoki poziom życia. Mocarstwo nie musi być najbardziej zaludnione jak Chiny, czy wielkie obszarem jak Rosja....Mocarstwem np. jest Francja, ale Rosja już nie!...Paniali? :ph34r:

g
gość

Ten Marek niezłe kawałki odpiernicza. Płacą mu za to ?

G
Gość

 Tylko się nie posrajcie od tego wychwalania Gotów!  To co Amerykanie osiągnęli w ciągu 200 lat, Goci potrzebowali 15 wieków....Ale tępota z tego Pana Marka, wymieszał, zamiast usystematyzować fiszki nagromadzone z przeróżnych podręczników szkolnych...Przecież to naturalne, że państwa powstawały na bazie jednego narodu, lub z wymieszania narodów. Mało jest w Europie takich narodów, które w izolacji stworzyły mocarstwo... Ale Polska  reprezentowała  wyższa świadomość w wśród narodów Europy. Od 1569 roku przyjęła nazwę Rzeczpospolita Obojga Narodów - inaczej rzecz wspólna - i dążyła do rozszerzenia tej nazwy. Za dużo jednak miała wrogów wewnętrznych i zewnętrznych, by osiągnąć taki szczytny cel. Polacy i Litwini też prowadzili intensywną kolonizację na wschód od Bugu, sami osiedlali się np. w Stanach Zjednoczonych, ale nigdzie nie byli nielojalni wobec nowej władzy, jak np. Niemcy. Nie należy za bardzo dziwić się polskiej szlachcie, że nie miała zaufania do niemieckiego mieszczaństwa...Przykładów na nielojalność jest wiele np. Kraków za Łokietka, Gdańsk za Batorego. Mieszczanie Polski południowo-wschodniej to głównie kupcy ormiańscy, nie musieli obawiać się polskiej władzy, bo byli lojalni. Bogacili się i rozwijali, czego przykładem są tamtejsze miasta. A jak chodzi o chłopów to Niemka ze Szczecina caryca Katarzyna II najbardziej ze wszystkich władców upodliła tę warstwę społeczną. Na nasze szczęście w Rosji. A jak solą w oku naszych wrogów są wybudowane w Polsce kościoły i świątynie, to budowały dla siebie swobodnie wszystkie wyznania. Wyznawców katolicyzmu było jednak najwięcej, stąd najwięcej kościołów...Dzięki nim zawdzięczamy powstanie silnej wspólnoty narodowej aż do współczesnych czasów. Dzisiaj już można dyskutować na temat prawd wiary, ale nie wolno nam wychodzić z Kościoła, bo będzie po nas. Następne przykazanie społeczno-polityczne to pielęgnowanie języka polskiego i historii Polski na tle historii sąsiednich narodów... :) :ph34r:

G
Gość

Co ty tutaj nam wklejasz, wujka google. To nie twój esej. Narobiłbyś kupę ortów !!! :lol:  :lol:  :lol:

M
Marek

Jezeli Saksończycy, Bawarczycy, Krzyżacy itd. wszyscy mówiący jezykiem niemieckim i mieszkający na terenie Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego to nie są Niemcy to w takim razie mieszkający na terenie Rzeczpospolitej Wielkopolanie, Mazowszanie, Pomorzanie, Małopolanie nie sa też Polakami. Ponieważ nie istniało wtedy Państwo Polskie tylko wielonarodowy konglomerat różnej ludności słowiańskiej, żydowskiej, germańskiej, tatarskiej i itd.

 

Sama szlachta nie uważała się za Polaków a za potomków Sarmatów a chłopi to wogóle nie mieli tozsamości narodowej i nawet nie byli przez szlachtę brani jako naród.

 

Sama szlachta jak np. Czartoryscy, Wiśniowieccy, Zbarscy,Potoccy i wiele innych to była szlachta pochodzenie rusińskiego lub rusińsko-litewskiego, Radziwiłowie, Sapiechowie, Pacowie to z koleji szlachta pochodzenia litewskiego więc o jakich Polakach my to mówimy.

 

We wszystkich miastach w średniowieczu np. Grudziadz, Toruń, Poznań, Kraków, Wrocław i wielu innych językiemm urzędowym był język niemiecki i dominowała kultura niemiecka stojący wyżej od kultury polskiej, reprezentowana przez mieszczaństwo niemieckie.

 

Skąd się ta ludność wzieła byli to w większości osadnicy i potomkowie osadników z Rzeszy Niemieckiej sprowadzona przez władców w zakładanych na prawie niemieckim(magdeburskim) osadach która stała wyżej pod względem kultury, rolnictwa i praw niż miejscowa ludność słowiańska. Do tego dochodzi dobrowolna germanizacja która następowała poprzez małżeństwa mieszane lub przyjmowanie języka niemieckiego przez ludność słowiańską jako języka warstwy dominującej. Sami polscy królowie i książęta otaczali się niemieckimi doradcami.

 

Jeśli chodzi o Krzyżaków to zrobili oni dużo dobrego dla Pomorza. Podnieśli kulturę rolnictwa, płodozmian i nowoczesne technik orki i siewu, Budowali drogi i zamki. Podnieśli poziom hadlu poprzez usprawnienia techniczne i nawiązanie kontaktów poprzez porty morskie z Europą zachodnią, sprowadzali nowych osadników i rzemieślników z Rzeszy.

 

Jeśli chodzi o Grudziądz to mieszkańcy nie uważali się za grudziądzan ponieważ taka nazwa nie istniała przez całe wieki. Przez całe wieki cały patrycjat mówił i pisał w języku niemieckim, nazwiska mieszkańców i kupców to nazwiska niemieckie w większości oczywiście ludność słowiańska i pruska też tutaj mieszkała i uczestniczyła w życiu miejscowym.

Wszyscy Ci mieszkańcy po 1569 r.mówili o sobie że są Prusami królewskimi w odróżnieniu od Prusów Książęcych. Proszę sobie sprawdzić lustracje królewskie Prus Królewskich.

 

Na początku XX wieku ludność polska w Grudziądzu liczyła około 5 tyś. osób co stanowiło10-20% mieszkańców. Niektórzy dzisiejsi mieszkańcy miasta mają przodków mieszkających tutaj przed I wojną światową(nieliczni) trochę większa grupa ma przodków którzy przybyli tutaj po 1918 r. Razem to może 20-30 % dzisiejszych mieszkańców Grudziądza. Reszta to potomkowie lub ludność przybyła tutaj w latach 1945-1990.

J
Jakub R

Pan Marek to jest Pan Marek. Przeczytał podręcznik do historii ze sz. podstawowej i wyćwarzył posta jakich mało.

M
Marek

Odpowiadam wszystkim:

I Rzesza Niemiecka 962-1806

 

Państwo niemieckie powstało na podstawie układu w Verdun w 843 r., na mocy którego wielkie państwo karolińskie tworzone przez Karola Wielkiego zostało podzielone na trzy równe części. Niemiecką część otrzymał Ludwik Niemiecki, stąd miał właśnie taki przydomek. Dostał teren bardzo zróżnicowany pod względem kultury i tradycji. Po śmierci ostatniego z Karolingów na tronie niemieckim, Ludwika Dziecię, doszło do walki o władzę, którą wygrał w 919 roku książę (książęta bowiem mieli silniejszą władze od króla) Saksonii, Henryk I z Ludolfingów i to on objął władzę w całym państwie niemieckim oraz podporządkował sobie wszystkich książąt niemieckich. Odtąd nie mieli już takiej władzy, która przeszła na króla. Henryk I wyprawił się zbrojnie na Danię i na ziemie zamieszkane przez Słowian. Odniósł tam zdecydowane zwycięstwa, głównie dzięki wspaniałej armii i oddziałów konnych, które do niej wprowadził. Zwycięska okazał się także wyprawa na Węgry. Zresztą z Węgrami wojny toczył również jego następca i syn, Otton I. Koronował się on na króla niemieckiego śladami Karola Wielkiego w Akwizgranie. Marzył o takiej potędze państwa jakie stworzył we Francji Karol Wielki. Przez zwycięstwo z Węgrami umocnił pozycję Niemiec w Europie. Nawet papież któregoś razu zwrócił się do niego z prośbą o pomoc, gdyż walki toczone na Półwyspie Apenińskim bezpośrednio zaczęły zagrażać jego władzy w Państwie Kościelnym (powstało ono już w 755 roku). Na szczęście dla Ottona wyprawa do Włoszech odbyła się pomyślnie i w dowód wdzięczności papież pozwolił na koronację na cesarza w 962 roku w Rzymie. Tak właśnie powstało także Cesarstwo Niemieckie (I Rzesza Niemiecka).

 

Zakon krzyżacki – pełna nazwa: Zakon Szpitala Najświętszej Maryi Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie (zakon krzyżacki, zakon niemiecki, łac. Ordo fratrum domus hospitalis Sanctae Mariae Theutonicorum in Jerusalem, Ordo Theutonicus, OT, niem. Orden der Brüder vom Deutschen Haus Sankt Mariens in Jerusalem, Deutscher Orden, DO) – zakon rycerski, jeden z trzech największych, obok joanitow i templariuszy, które powstały na fali krucjat w XI i XII wieku. Sprowadzony, by zapewnić bezpieczeństwo ewangelizacji Prusów, opanował militarnie obszary późniejszych Prus Wschodnich oraz dzisiejszej Łotwy i Estonii tworząc z tych ziem formację państwową Prusy Zakonne. Zakon podbił także niektóre ziemie Polski i Litwy.

Społeczność zakonna składała się z braci-rycerzy, braci-kapłanów i braci-służebnych. Rycerze sprawowali władzę i tworzyli kastę wyższą, kapłani spełniali swe posługi w poszczególnych konwentach zakonu, zaś służebnikami byli z reguły podoficerowie składający albo śluby wieczyste, albo okresowe, na czas służby. Obok tych trzech grup braci istnieli również półbracia, czyli wszyscy słudzy i dobrodzieje zakonu

Podporządkowani byli im szeregowi rycerze zakonni. Rycerze ci wywodzili się wyłącznie ze szlacheckich rodzin niemieckich. Przy przyjmowaniu zwracano uwagę na ich pochodzenie, natomiast bez znaczenia było ich wcześniejsze życie

 

 

 

 

G
Gość

Ta banda germanofilów w Grudziądzu serwując dyskusję na niskim poziomie intelektualnym wprawia mnie w zakłopotanie, a zwłaszcza pan Marek...To prawda, że szlachta polska ma swoje anty zasługi, może też poszczycić się wybitnymi przedstawicielami....Polacy (najbardziej pokojowo usposobieni wśród Słowian i pozostałych Europejczyków) zmuszeni byli do ciągłego przeciwstawiania się hordom niemieckojęzycznym  i azjatyckim...Niech ten pan Marek pojedzie za wschodnią granicę i zobaczy jakie dzieła tam zostawili, a przestanie wypisywać głupoty. To prawda, że znaczna część tego dorobku jest w ruinie, ale przyczyny tego stanu rzeczy są bardziej złożone niż się nam wydaje..Te hordy przesuwały naszą granicę z zachodu na wschód, i odwrotnie, niszczyły, a po nich trzeba było na nowo zagospodarowywać...Każda wojna przyczynia się do cofania cywilizacji. Najwięcej wojen wszczęły państwa niemieckie. Dzisiaj Europa byłaby dalej od Stanów Zjednoczonych i nie obawiłaby się Chin... :( :ph34r:.  

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska