Godni siebie rywale

Chłopcy z SP 57 jak zwykle doskonale panowali nad piłką nożną. Dzięki temu urwali przeciwnikom kilka punktów.
(fot. Fot. tytus żmijewski)

Takich zawodów nie było jeszcze w tej edycji Białego Misia. Uczniowie z SP 64 i SP 16 stoczyli ze sobą zacięty bój o zwycięstwo w półfinale. Górą - Osowa.

Obrońcy mistrzowskiego tytułu mogą odetchnąć. W swojej szkole zapewnili sobie awans i 11 marca będą walczyć o czwarte z rzędu zwycięstwo.

Łeb w łeb
Ale młodym sportowcom z Osowej Góry wygrana nie przyszła łatwo. Niemal do końca zawodów zmieniali się na prowadzeniu z kolegami z SP 16, którzy w ubiegłym roku, w wielkim finale zajęli drugie miejsce.

Już przed zawodami obie reprezentacje były pewne, że między sobą rozstrzygną, kto bezpośrednio awansuje do finału. Obie zdawały sobie sprawę z klasy rywala i obie przystąpiły do rywalizacji wyjątkowo skoncentrowane. I od początku, wszystkim obserwatorom zawodów dostarczyły ogromnych sportowych emocji.

Pierwsze zwycięstwo na swoim koncie zapisała "16". Potem, dwie kolejne zabawy padły łupem SP 64. Gospodarze nie cieszyli się jednak długo z prowadzenia, bo po piątej konkurencji był remis. I w kolejnych, żadna ze szkół nie mogła zyskać bezpiecznej przewagi. Nie pomagał nawet oszałamiający doping ich kolegów, którzy z nadmiaru emocji nie mogli usiedzieć na ławkach. Jeszcze w czasie rywalizacji chłopców z klas IV trudno było przewidzieć, kto wyjdzie zwycięsko z tej walki. Po 11 zabawie, na jednopunktowe prowadzenie znów wyszli zawodnicy z SP 16, a już po następnej - jedno oczko więcej na swoim koncie mieli gospodarze.

Piąte na szóstkę
Rywalizację klas piątych zwycięstwem otworzyły jeszcze uczennice z SP 16. Potem jednak bardzo mocno przyspieszyły dziewczęta z SP 64. Wygrały dwie konkurencje, a ich koledzy dołożyli kolejne dwie "szóstki" za pierwsze miejsca w swoich zabawach. Na dwie konkurencje przed końcem uczniowie z Osowej Góry mieli awans w kieszeni!

Reprezentacja SP 16 musiała pogodzić się z drugim miejscem, ale o punkty trzeba było walczyć do końca. Z najlepszym dorobkiem z grona drużyn sklasyfikowanych na drugich pozycjach w półfinale, można wejść do ostatniego etapu i walczyć o zwycięstwo. W końcówce do walki włączyli się jednak uczniowie SP 57. Zgodnie z przewidywaniami, najmocniejszym punktem reprezentacji tej szkoły, były najstarsze klasy. Chłopcy świetnie radzili sobie z piłką nożną, dziewczęta z piłką do koszykówki i slalomem z piłeczką do unihokeja. W ten sposób "57" zdołała wyrwać faworyzowanym kolegom kilka punktów. Niestety, na tym etapie ubiegłoroczni laureaci nagrody Fair Play, musieli pożegnać się z turniejem.

Jeszcze w niepewności
Uczniowie z "16" wywalczyli w sumie 81 punktów. To o 12 więcej, niż SP 32, która w pierwszym półfinale zajęła drugie miejsce. Jeśli w piątkowym turnieju ekipa z drugiej pozycji nie przebije tego wyniku, znakomitych sportowców z "16" zobaczymy w finale. A w ostatnim półfinale spotkają się w piatek SP 31, SP 37 i SP 62. Dzięki uprzejmości dyrekcji SP 32, zawody odbędą się w szkole przy ul. Bałtyckiej.

Początek o godz. 10.00.

Organizatorem Białego Misia jest "Gazeta Pomorska" oraz Wydział Edukacji UM.

Wyniki drugiego półfinału

Bojowa narada sportowców z SP 16 przed kolejną konkurencją. Wszystko było dopracowane do ostatniego szczegółu.
(fot. Fot. tytus żmijewski)

1. miejsce
Szkoła Podstawowa nr 64
92 punkty (4,6,6,4,5,6,4,6,6,4,3,6,4,6,6,6,6,4)

2. miejsce
Szkoła Podstawowa nr 16
81 punktów (6,4,4,6,5,4,6,4,4,6,6,4,6,2,2,2,4,6)

3. miejsce
Szkoła Podstawowa nr 57
43 punkty (2,2,2,2,2,2,2,2,2,2,3,2,2,4,4,4,2,2)