Na tegoroczny miejski Dzień Dziecka w Golubiu-Dobrzyniu najmłodsi i ich rodziny muszą jeszcze kilka dni poczekać. Dzieci świętować będą nie dziś - w swoje święto, lecz w sobotę.
- Chcieliśmy, żeby nasza impreza nie nakładała się z zabawami przygotowanymi zawsze w szkołach - objaśnia Roman Tasarz. - I żeby mogli w niej uczestniczyć także rodzice, którzy w ciągu tygodnia pracują.
Będzie się działo
Zabawa na stadionie miejskim wystartuje przed południem i potrwa do wieczora.
O godz. 10 nastąpi uroczyste otwarcie Festynu Rodzinnego.
Od godz. 11 występować będą mali artyści - najpierw przedszkolacy, później uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów, a na koniec dzieci ze świetlicy socjoterapeutycznej.
Przez cały dzień (od godz. 10 do 20) najmłodsi będą mogli korzystać z oferty wesołego miasteczka.
- Wszystkie atrakcje będą dla naszych dzieci bezpłatne - mówi Roman Tasarz. - Mini diabelski młyn, eurobungi, dmuchane zamki, trampoliny, kolejki, karuzele i zjeżdżalnie.
Na imprezie nie zabraknie oczywiście klauna. Przewidziane są gry, konkursy z nagrodami i malowanie twarzy.
O godz. 16 rozpocznie się mecz piłki nożnej przedszkolaków.
Będą też zajęcia dotyczące profilaktyki uzależnień.
A na sam koniec zabawa z muzyką - o godz. 18 Mini Playback Show.
Organizatorami imprezy są Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz dom kultury. Z kasy samorządu pójdzie na ten cel 10 tys. zł.
