Golub-Dobrzyń. Ważni goście na uroczystej sesji 20-lecia samorządu
Uroczysta sesja rady miasta z okazji jubileuszu dwudziestolecia samorządu przyciągnęła do domu kultury dziesiątki osób zasłużonych dla rozwoju lokalnej demokracji.
Były podziękowania i wspomnienia, jednak nie tylko. Podpisane zostały także trzy ważne dokumenty.
Wzruszenia
Samorządowcy wcześniejszych kadencji, którzy byli gośćmi sesji, przypominali krótko jak wiele entuzjazmu i pracy trzeba było, aby Golub-Dobrzyń był dziś taki, jaki jest.
Mówił między innymi Henryk Kowalski, pierwszy burmistrz miasta po czasach PRL-u. - Swoje nazwisko odnalazłem niedawno w publikacji zatytułowanej "Dinozaury samorządów" - żartował.
Ale wskazał też zasady, które się nie przedawniają: - Dla ludzi nie ma znaczenia, czy drogi buduje ktoś z lewicy, czy z prawicy. Polska nie należy do partii, lecz do obywateli.
Usłyszeliśmy też pierwszego sekretarza miasta.
- To, co działo się 20 lat temu, było wtedy dla nas całkiem nowe - przyznawał. Byliśmy młodzi, baliśmy się i nie wiedzieliśmy, co mamy robić. Ale wszystkim nam zależało na tym, żeby miasto rozwijało się i było piękne.
Na sali nie zabrakło też wyjątkowej postaci, która w magistracie przepracowała wszystkie kadencje i rękę na pulsie trzyma po dziś dzień - pani skarbnik Elżbiety Rybackiej.
Obecny burmistrz Roman Tasarz akcentował korzyści płynące z decentralizacji władzy. - My sami na dole wiemy najlepiej, jak i na co wydawać nasze pieniądze - mówił.
Podobnie wypowiadał się senator Jan Wyrowiński: - Istotą tej bezkrwawej rewolucji, która dokonała się w minionym dwudziestoleciu, jest przekazanie Polakom władzy lokalnie - pieniędzy i możliwości decydowania. Możemy być dumni, że to się w Polsce dzieje.
Dokumenty
A jaką pracę wykonali samorządowcy podczas uroczystej sesji?
Przede wszystkim podpisana została umowa dotycząca gospodarki wodno-ściekowej.
Już wiemy, że do 2015 roku powstanie u nas 7 km wodociągów, 10 km kanalizacji i zmodernizujemy oczyszczalnię. - Podpis marszałka Piotra Całbeckiego oznacza, że z Regionalnego Programu Operacyjnego dostaniemy na tę inwestycję 31 mln zł - mówi burmistrz Roman Tasarz.
Podpisane zostały też dwa listy intencyjne - dotyczący doprowadzenia gazu do miasta oraz budowy obwodnicy.
- Te wstępne umowy oznaczają, że każda ze stron już rozpoczyna konkretne działania na rzecz współpracy - mówi Roman Tasarz. - My zajmiemy się teraz przygotowaniem dokumentacji i wykupem działek.