https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Golub-Dobrzyń. W trójkę założyli spółdzielnię

(km)
Spółdzielnia da pracę na razie pięciu osobom. Później może być więcej.
Spółdzielnia da pracę na razie pięciu osobom. Później może być więcej. sxc.hu
Od września w mieście ma działać przedszkole socjalne. To inicjatywa trzech samorządów, które powołały do tego spółdzielnię socjalną. Czym jeszcze będzie się ona zajmować?

Powiat golubsko-dobrzyński oraz gmina wiejska Golub-Dobrzyń i gmina Radomin założyły spółdzielnię socjalną "Gold Serwis". To pierwszy taki przypadek na tym terenie.

- My, jako powiat prowadzimy Zespół Szkół nr 3, czyli szkoły specjalne, w których pracują specjaliści - oligofrenopedagodzy - mówi starosta Wojciech Kwiatkowski. - A z kolei przedszkole to zadanie własne gminy. Dlatego otrzymamy na nie subwencję oświatową. Mamy więc możliwości, aby stworzyć przedszkole specjalne.

Placówka, która mieściłaby się na terenie ZS nr 3 ruszy najprawdopodobniej już po wakacjach. - Teraz chcemy się skupić na dopięciu wszystkich formalności i rozreklamowaniu nowego przedszkola wśród rodziców - mówi starosta.

Placówka edukacyjna to nie jedyna działalność spółdzielni socjalnej. Pięć osób ma pracę - Przede wszystkim chcemy oferować miejsca pracy dla osób, które są w szczególnej sytuacji na rynku pracy - zaznacza Wojciech Kwiatkowski.

Zobacz też: Golub-Dobrzyń liczy na inwestorów
- Zatrudniliśmy już pierwsze pięć osób w wieku 55+. Zaczynają 23 marca. Mają zagwarantowane zajęcie przynajmniej przez 15 miesięcy. Przez pierwszy rok ich zatrudnienie zostanie sfinansowane z projektu unijnego. Czym będą się zajmować?

Między innymi porządkami i drobnymi remontami. - Samorządy zwykle mają swoje ekipy remontowe, my również, ale przecież nie zawsze jest dla nich praca. W takich sytuacjach mogłyby wykonywać zlecenia dla innych, np. dla firm z naszego powiatu i oczywiście na tym zarabiać - wyjaśnia starosta.

Zespół "Gold Serwis" będzie się zajmował również odzyskiwaniem szkła. Spółdzielnia planuje także produkcję mydełek - gadżetów.
- Mamy jeszcze kilka innych pomysłów, ale nie chcielibyśmy ich spalić - dodaje Wojciech Kwiatkowski. - Na pewno jednak nie staniemy się konkurencją dla miejscowych przedsiębiorców. Stawiamy na działalność niszową.

Na rozruch spółdzielni socjalnej rada powiatu zarezerwowała 100 tys. zł.
Prezesem spółdzielni został Roman Bicki.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Czy tych pięciu wybrańców od tworzenia spółdzielni już wyjechało do Włoch w celach naukowych  jeżeli tak to na kogo padło????????

G
Gość

Oj zniknęły chyba dwie odpowiedzi więc Bingo? ;)

G
Gość

Może sa i dobre ale nie u nas i nie w tym składzie. Teraz to nam tylko śledzić dalej kto zostanie przyjęty na stanowisko referenta do starostwa - ale z wymogiem znajomości j,angielskiego.Wysokie loty trzeba mieć aby tam pracować.

G
Gość
Spółdzielnie są popularne i pochwalam że powstają u nas.
G
Gość

Spółdzielnie Socjalne to tzw Podmioty Ekonomii Społecznej, których z założenia działalność polega na tym, że wszyscy jej członkowie są jednocześnie pracodawcami jak i pracownikami - mają same na siebie zarabiać. Powołanie Spółdzielni Socjalnej przez Samorządy, wygląda przynajmniej dziwnie, tym bardziej, że nie ma ta konkretna spółdzielnia jasno określonego profilu działalności ... Chyba znów ktoś zwietrzył interes...

x
xxx
W dniu 08.03.2014 o 23:07, po markjetingu napisał:

przy dwudziestopiecio procentowym bezrobociu to ktoby nie dostal pracy zawsze bedzie  "po znajomosci" szczegolnie jak pracodawca jest budzet panstwa

sprawdz!!!!! to są ludzie poza naszym powiatem

p
po markjetingu

przy dwudziestopiecio procentowym bezrobociu to ktoby nie dostal pracy zawsze bedzie  "po znajomosci" szczegolnie jak pracodawca jest budzet panstwa

 

m
matka

tak i znajome będą w przedszkolach pracować szkoda aby naszych podatków i dzieci kumoterstwo kwitnie, szkoły, dom dziecka urzędy sami swoi

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska