Pierwotnie pod uwagę brano możliwość budowy na szczycie mostu restauracji z tarasem widokowym. Rozmowy takie odbyły się jeszcze za kadencji byłego prezydenta miasta, Konstantego Dombrowicza.
Zobacz: Budowa Trasy Uniwersyteckiej. Nałożyli ostatni element pylonu [zobacz zdjęcia]
Budowa restauracji byłaby za droga
- Taki projekt musiałby uwzględniać szereg dodatków, które znacznie podniosłyby jego wartość. W grę wchodziłoby przecież osobne wyjście przeciwpożarowe, czy szereg wymogów stawianych choćby przez sanepid - tłumaczy Piotr Kurek, rzecznik prasowy obecnego prezydenta Bydgoszczy.
Mimo tych utrudnień nie zrezygnowano z pomysłu zagospodarowania pylonu. Zmodyfikowano go jednak do postaci kolejki, która wzorem londyńskiego "oka" zabierałaby pasażerów na najwyższy punk mostu, skąd mogliby podziwiać piękną panoramę miasta.
- Rozmawialiśmy o tym z inwestorem i przedstawicielami biura projektowego odpowiedzialnego za Trasę Uniwersytecką - potwierdza Marek Gotowski, właściciel bydgoskiej firmy, która jest głównym wykonawca stalowych konstrukcji na budowanej trasie. - Ich efektem jest zlecenie koncepcji projektowej, która pokaże zakres robót, no i przede wszystkim kosztów, jakie wiązałyby się z realizacją tego pomysłu - dodaje.
Zobacz też: Pęknięcia na pylonie Trasy Uniwersyteckiej w Bydgoszczy [zobacz zdjęcia]
Szyna z wagonikiem na pylonie omega
Jak udało nam się ustalić prace nad koncepcją są już bardzo zaawansowane. Wiadomo, że projektanci rozważają przyspawanie do pylonu omega - tego szerszego - szyny, do której doczepiony byłby wagonik z mechanizmem utrzymującym go w poziomie. Trwają też poszukiwania producentów takich konstrukcji. Natomiast cała koncepcja ma zostać przedstawiona w ratuszu już na początku marca.
Więcej w poniedziałek, 18 lutego 2013 r., w papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »