https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Góry śmieci piętrzą się na bydgoskich osiedlach

kad
Stare meble, sprzęty, puste butelki i opakowania to krajobraz, który można coraz częściej spotkać przy bydgoskich ulicach
Stare meble, sprzęty, puste butelki i opakowania to krajobraz, który można coraz częściej spotkać przy bydgoskich ulicach Dawid Łukasik
Tony odpadów leżą przy bydgoskich ulicach. - Ostatnio w jednym miejscu naliczyłem 37 pustych butelek - opisuje nasz Czytelnik.

Po naszym wczorajszym artykule redakcyjny telefon się rozdzwonił. Czytelnicy zgłaszają nam kolejne zaśmiecone miejsca w mieście, którym przydałoby się porządne sprzątanie. Jednym z nich są tereny sąsiadujące z fordońską Doliną Śmierci. - To jest skandal, aby miejsce, które odwiedzają turyści przypominało wysypisko - mówi nasz Czytelnik. - Gruz, puste opakowania, a nawet kawałki mebli walają się też przy ul. Pod Skarpą. Ostatnio odwiedzili mnie goście z zagranicy i zabrałem ich na spacer. Było mi wstyd za te wszystkie śmieci.

Nie lepiej wygląda przy ul. Modrzewiowej, Dwernickiego i między jednostką wojskową, a cmentarzem przy Artyleryjskiej. - Podczas spaceru naliczyłem tam 37 butelek po wódce i piwie - relacjonuje mieszkaniec Leśnego. - Takich miejsc jest w Bydgoszczy mnóstwo. Czy naprawdę uprzątnięcie gór odpadów to takie trudne zadanie?

Za gminne tereny zielone odpowiadają firmy, z którymi miejski urząd zawarł umowę. - Utrzymanie czystości zieleni przyulicznej i parkowej podzielone jest na strefy z różną częstotliwością oczyszczania - informują pracownicy ratusza - Główne ulice sprzątane są codziennie. Pozostałe raz lub dwa w miesiącu, przy czym dotyczy to wyłącznie okresu od 1 kwietnia do 31 października.
Zimą oczyszczane są tylko główne ciągi, natomiast sprzątanie reszty odbywa się po otrzymaniu interwencji.

W zeszłym roku w gminie zlokalizowano 157 nielegalnych składowisk śmieci. Łącznie wywieziono 2579 metrów sześciennych odpadów komunalnych.

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~Tomasz85

Polecam służbom porządkowym, straży miejskiej i dziennikarzom GP odwiedzić/ sprawdzić okolice Góry Szybowników, a dokładniej podnóża wzniesienia, które od dłuższego już czasu wyglądają jak jeden wielki śmietnik i pijacka melina. Strach iść tym skrótem z Monte Cassino na targowisko. Pełno śmieci. Podobnie wygląda szczyt Góry Szybowników ze słupem energetycznym - jeden wielki śmietnik, a miasto tego nie widzi. Nikt tam nie zagląda...

o
ola

daleko szukać jak sie jedzie z błonia i autobus skęci 69 pszy przystanku żwirki i wigury a jaskółcza w krzakach i dalej w kierunki następnego przystanku mnustwo śmieci góry nikt na to nie reaguje!!!

L
Leonard Borowski
W dniu 25.02.2016 o 11:22, yurand napisał:

Jeżeli nie rozumiesz, że segregacja śmieci spowodowała mniejsze koszty przy ich przerabianiu, to jesteś zwykłym deb***em w twoim wypadku to jest gorsze od SM. I jeszcze jedno jesteśmy w UE i takie są wymogi. Zastanawiam się co wg. ciebie ma Bruski do śmiecących śmierdzieli? Aha zapomniałem, przecież ty jesteś myślący inaczej. Idzie nowe czyli czas na zmiany, nocne zmiany. Będziesz miał jak w raju.

Posłuchaj no anonimowy, tchórzliwy chamie. Do mnie możesz się zwracać "panie Borowski". Jesteś zapewne jednym z pasożytów, bezczelnie żerujących na moich dochodach, nie znosisz krytyki i właśnie puściły tobie nerwy. A może nie tylko one...A od czego jest SM, jeśli nie od egzekwowania porządku? A kto jest ich najważniejszym z przełożonych, jeśli nie wódz nad wodzami Bruski?

I jeśli chcesz nadal ze mną dyskutować, to się podpisz z nazwiska, imienia i zajęcia zawodowego, pod swoimi wypocinami. Z anonimem wszak nie będę się spierał. 

O
OLA

Pomiędzy Pawła z Łęczycy a Chłodzińskiego na Osiedlu Przylesie znajdują się tereny zielone.Mogłyby posłużyc dzieciom, przydałaby się niewielka chociaż piaskownica.W tej części Fordonu nie ma ani jednego placu zabaw dla dzieci. A skwer-o ile można tak powiedzieć pomiędzy tymi ulicami wygląda jak wysypisko śmieci i jeden wielki darmowy wychodek dla psów.Kiedy się tędy przechodzi, a przechodzi się często trzeba przymykac oczy na to , co się tam znajduje.To skandal dla miasta.Buduje nowe drogi,a nie może sprzątnąć małego zielonego terenu.Wstyd dla Bydgoszczy.

y
yurand
W dniu 25.02.2016 o 10:45, Leonard Borowski napisał:

Kto oszustom z PO wierzy, ten sam sobie szkodzi. Tu wcale nie chodziło o czyste miasto, a o naszą kasę. O czym świadczy ostatnia, niemal 100% podwyżka cen śmieci "niesegregowanych". Znajomi królika dobrze na tym zarabiają. A może i podzielą się? W "naszym mieście np. jest taki tam abonament od wody ścieków. Mafia karze sobie płacić tylko za to, że masz kran i rurę kanalizacyjną w domu. I nie musisz z nich korzystać, aby płacić. A cwaniak nazywający się skarbnikiem miejskim, wmawia ludziom, że miasto finansowo stoi bardzo dobrze. No musi stać, skoro bierze się tyle pieniędzy za nic. A np. w ościennej "biednej" gminie, płacę 3 zł /m3 wody. I to bez tzw. abonamentu...P.S. O śmieciach i fekaliach na przejściu między posesją Wojska Polskiego i działkami ROD, piszę od dawna. I do aroganckiego bufona Bruskiego i do równie bezczelnego, zbyt drogo nas kosztującego wodza SM-  Echausta. A efekt?

Jeżeli nie rozumiesz, że segregacja śmieci spowodowała mniejsze koszty przy ich przerabianiu, to jesteś zwykłym deb***em w twoim wypadku to jest gorsze od SM. I jeszcze jedno jesteśmy w UE i takie są wymogi. Zastanawiam się co wg. ciebie ma Bruski do śmiecących śmierdzieli? Aha zapomniałem, przecież ty jesteś myślący inaczej. Idzie nowe czyli czas na zmiany, nocne zmiany. Będziesz miał jak w raju.

L
Leonard Borowski
W dniu 25.02.2016 o 08:26, ben napisał:

Gdy PO wprowadzało ustawę dotyczącą śmieci, wmawiali, że będzie czysto i cacy. Jest zaś brud, o wiele wyższe ceny dla mieszkańców i złoty interes dla firm, często niemieckich. Czyli wyszło kolejne POwskie g...

Kto oszustom z PO wierzy, ten sam sobie szkodzi. Tu wcale nie chodziło o czyste miasto, a o naszą kasę. O czym świadczy ostatnia, niemal 100% podwyżka cen śmieci "niesegregowanych". Znajomi królika dobrze na tym zarabiają. A może i podzielą się? W "naszym mieście np. jest taki tam abonament od wody ścieków. Mafia karze sobie płacić tylko za to, że masz kran i rurę kanalizacyjną w domu. I nie musisz z nich korzystać, aby płacić. A cwaniak nazywający się skarbnikiem miejskim, wmawia ludziom, że miasto finansowo stoi bardzo dobrze. No musi stać, skoro bierze się tyle pieniędzy za nic. A np. w ościennej "biednej" gminie, płacę 3 zł /m3 wody. I to bez tzw. abonamentu...

P.S. O śmieciach i fekaliach na przejściu między posesją Wojska Polskiego i działkami ROD, piszę od dawna. I do aroganckiego bufona Bruskiego i do równie bezczelnego, zbyt drogo nas kosztującego wodza SM-  Echausta. A efekt?

m
metropolitanbydgoszcz

Czy to są tereny niczyje, że nikogo nie interesuje ten syf.

b
ben

Gdy PO wprowadzało ustawę dotyczącą śmieci, wmawiali, że będzie czysto i cacy. Jest zaś brud, o wiele wyższe ceny dla mieszkańców i złoty interes dla firm, często niemieckich. Czyli wyszło kolejne POwskie g...

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska