Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzki finał cukrowni Chełmica

Jolanta Młodecka
Po cukrowni w Chełmicy  pozostały opuszczone budynki, stare maszyny porzucone pod murem. Na dachu jednego z budynków wciąż jeszcze jest napis Cukrownia Chełmica.
Po cukrowni w Chełmicy pozostały opuszczone budynki, stare maszyny porzucone pod murem. Na dachu jednego z budynków wciąż jeszcze jest napis Cukrownia Chełmica. Jolanta Młodecka
Cukrownię założyli właściciele ziemscy, dla których rozwój gospodarczy regionu był celem nadrzędnym. Na przełomie XIX i XX w. było kilka takich inicjatyw.

Chełmica - współczesnym kojarzy się głównie z cukrownią - nieczynną już od lat. To był jeden z większych zakładów na ziemi dobrzyńskiej, dający pracę mieszkańcom regionu. Jak to bywało w tamtych czasach - był też lokomotywą ciągnącą różne inicjatywy społeczne, kulturalne i sportowe. Działała więc świetlica, funkcjonował - i wciąż jeszcze funkcjonuje - klub sportowy Cukrownik Fabianki.

Chełmica ma głębokie korzenie historyczne

Pierwsze wzmianki o wsi znajdujemy w dokumentach z 1236 r., opisujących podział ziem należących do Konrada Mazowieckiego między jego synów. Kolejne z 1321 r. - gdy wytyczano nowe granice diecezji płockiej i włocławskiej.

Ziemia dobrzyńska, na której leży Chełmica Duża została w 1329 r. zdobyta przez Krzyżaków i sprzymierzonych z nimi Czechów. Na mocy pokoju kaliskiego wróciła pod panowanie Polski. To tu Krzyżacy na przełomie XIV i XV w. tworzą swoje przyczółki: w Lipnie, Trzebiegoszczu, Dobrzyniu i w Chełmicy.

W pierwszych latach XVI wieku pojawia się rodzina Chełmickich, bardzo zasłużona dla ziemi dobrzyńskiej. Podobnie jak w XIX w. rodzina Rutkowskich.
W 1832 r. Joanna Rutkowska odsprzedaje cały swój udział w majątku Chełmica Wielka, Wacławowi Dołędze Sierakowskiemu za sumę 600 tys. zł. To kolejne ważne dla historii Chełmicy nazwisko. Wacław Sierakowski brał udział w powstaniu listopadowym, w randze generała, gdzie został śmiertelnie ranny. Na cmentarzu przy kościele znajduje się klasycystyczny nagrobek Wacława Sierakowskiego, wykonany w warsztacie Jana Ścisłowskiego w Warszawie, z herbami Pobóg-Rutkowskich i Dołęga-Sierakowskich.

Kościół po wezwaniem św. Jakuba Apostoła

Pierwszy kościół chełmicki był zapewne drewniany. W połowie XVI w. przez pewien czas pozostawał w rękach protestantów. W następnych latach popadł w ruinę, do tego stopnia, że wierni na modlitwy udawali się do kościołów w sąsiednich parafiach.

Nowy kościół, także drewniany, wystawił w 1779 r. Jan Pobóg Rutkowski. Ten przetrwał 100 lat. Wówczas powstał zamysł budowy nowego kościoła, na co kolatorka, Józefa Sierakowska, zapisała sporą sumę. Pierwotnie planowano jego budowę w Wichowie, ale ostatecznie wybrano Chełmicę. Kościół, który zaprojektował Stefan Szyller, wybudowany został w latach 1906-1917.

Budowa cukrowni, dynamicznie rozwijająca się osada Chełmica sprawiły, że parafia i kościół miały coraz więcej wiernych.

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska