Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gospodarka traci dziennie już 420 mln zł. "Kolejny lockdown ją zniszczy". Dzisiaj konferencja Premiera Morawieckiego

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
Zgodnie ze zaktualizowanymi szacunkami, polska gospodarka straciła do tej pory blisko 125 mld zł.
Zgodnie ze zaktualizowanymi szacunkami, polska gospodarka straciła do tej pory blisko 125 mld zł. Lucyna Nenow / Polska Press
W warunkach obecnie obowiązujących obostrzeń, polska gospodarka traci codziennie ponad 420 mln zł. Jest to około 1/3 dobowych strat, jakie były ponoszone w okresie wiosennego lockdownu. Łączne straty gospodarki w 2020 roku przekroczyły już 5 proc. PKB i wynoszą 125 mld zł- wynika z wyliczeń Federacji Przedsiębiorców Polskich.

W związku z następującym od trzech tygodni stopniowym zaostrzaniem obostrzeń przeciwepidemicznych, Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP) dokonała aktualizacji licznika strat gospodarczych spowodowanych przez COVID-19, który prowadziła w kwietniu 2020 roku wspólnie z Konfederacją Lewiatan. Zgodnie ze zaktualizowanymi szacunkami, polska gospodarka straciła do tej pory blisko 125 mld zł.

Najsilniej ograniczona jest aktywność w sektorze usług: gastronomii, hotelarstwie, organizacji wydarzeń i targów, fitness oraz działalności kulturalnej i rozrywkowej. Można zaobserwować również stopniowo pogłębiający się spadek popytu w handlu. Dotychczasowe straty odpowiadają jednak aż 5,1 proc. PKB, jaki polska gospodarka miała wytworzyć zgodnie z prognozami sprzed pandemii.

- Zakładając utrzymanie obecnej sytuacji do końca roku, straty w 2020 r. zamknęłyby się kwocie 150 mld zł. Przełożyłoby się to na realny spadek PKB w porównaniu z 2019 r. o 2,9 proc. W obecnej sytuacji epidemicznej należy jednak liczyć się z prawdopodobieństwem wprowadzania silniejszych obostrzeń– podkreśla Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP), prezes Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej (CALPE).

Jego zdaniem, gdyby został wprowadzony lockdown o takiej samej skali oddziaływania na gospodarkę, jak na wiosnę – należałoby oczekiwać, że skumulowane straty do końca roku sięgnęłyby 200 mld zł – co oznaczałoby spadek PKB o 5,1 proc. wobec 2019 r.

- Takich skutków drugiego lockdownu można byłoby jednak oczekiwać, gdyby towarzyszyła mu podobna skala działań antykryzysowych ze strony państwa, jaką obserwowaliśmy na wiosnę. Przestrzeń fiskalna do realizacji takich działań nie jest jednak nieograniczona – co zwiększa ryzyko, że skutki ponownego zamknięcia będą bardziej dotkliwe i trwałe- dodaje.

Kowalski w swoim komentarzu zwraca uwagę, że uwzględniając możliwość utrzymywania się trudnej sytuacji epidemiologicznej przez kolejne miesiące, potrzebne jest "wypracowanie rozwiązań dla bezpiecznego funkcjonowania gospodarki, minimalizujących ryzyko zdrowotne przy możliwie najrzadszym uciekaniu się do zamykania działalności całych branż”.

Czeka nas kolejny lockdown?

Przedstawicie PiS, Konfederacji i PSL spotkali się w poniedziałek z premierem Mateuszem Morawieckim, w sprawie działań zmierzających do ograniczenia skutków pandemii koronawirusa. Na zaproszenie szefa rządu nie odpowiedziała Koalicja Obywatelska oraz Lewica.

Po spotkaniu, Jakub Kulesza z Konfederacji, w rozmowie z PAP, przekazał, że rząd rozważa ponowne zamrożenie gospodarki.
Jak wyjaśniał, brane są pod uwagę różne scenariusze wprowadzania obostrzeń, włącznie z lockdownem, który będzie „pełniejszy niż ten, który miał miejsce wiosną”.

Kulesza dodał, że nowe obostrzenia mają być ogłoszone już w najbliższą środę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska