https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gospodarstwa opiekuńcze rozpieszczają seniorów. Ci wychodzą z samotności, a rolnicy mają zajęcie [zdjęcia]

Iwona Góralczyk
Relacja z wizyty w gospodarstwach opiekuńczych w Komratowie i Wenecji koło Żnina
Relacja z wizyty w gospodarstwach opiekuńczych w Komratowie i Wenecji koło Żnina Iwona Góralczyk
- Jaka szkoda, że nasz turnus niebawem się kończy. Tak byśmy chcieli być tu dłużej! - mówiła dziś w Wenecji pani Alicja.

W Polsce, m.in. na obszarach wiejskich, mieszka ponad 2,1 mln seniorów. Wielu z nich żyje samotnie, co prowadzi do izolacji, wykluczenia społecznego oraz pogorszenia ich stanu zdrowia.

Naprzeciw tym problemom wychodzi projekt unijny "Opieka w zagrodzie" stworzony i realizowany przez Kujawsko - Pomorski ODR w Minikowie przy wsparciu Urzędu Marszałkowskiego.

- Pewne pomysły czerpaliśmy z Holandii. Ale właściwie to jesteśmy w tym, jeśli chodzi o nasz kraj, pionierami - mówi Ryszard Kamiński, dyrektor KPODR w Minikowie, dodając: - Z zasady projekt skierowany jest do właścicieli gospodarstw (m.in. agroturystycznych), żon rolników, które pełnią tu rolę opiekunek seniorów i mają za to wynagrodzenie. Czasy się zmieniły. Dziś wieś nie utrzymuje się tylko z produkcji roślinnej i zwierzęcej. Wchodzi także w usługi społeczne na poziomie lokalnym - usłyszeliśmy.

Jak długo to trwa?

Projekt rozpisany jest na półtora roku i obejmuje trzy turnusy. Każdy więc trwa 6 miesięcy. Podczas jednego turnusu u gospodarza przebywa od 5 do 8 podopiecznych.

- Oprócz pensji płacimy za wynajem pomieszczeń i wyżywienie (catering). Są też pieniądze na wycieczki i zakup - na przykład - gier czy innych materiałów, które mogą się przydać podczas zajęć integracyjnych.

Seniorzy przebywają w gospodarstwie opiekuńczym od poniedziałku do piątku, 7-8 godzin dziennie. Nie płacą za to ani złotówki. Mogą tam jednak być tylko przez jeden turnus. Później przychodzą kolejni zainteresowani.

W Komratowie i Wenecji w powiecie żnińskim z tej formy opieki korzysta aktualnie 12 osób. To seniorzy z okolicznych wiosek oraz Żnina.
- Dowiedziałem się o takiej formie opieki od męża pani Joanny Nyki. Przyszedłem już w trakcie trwania projektu. Jestem emerytem. Wcześniej pracowałem w gospodarstwie. Otrzymałem od lekarza zaświadczenie o niepełnosprawności. Mam problemy z kręgosłupem - mówi Walenty Maciejewski z Gąsawy, dodając:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

- W Komratowie niczego nam nie brakuje. Gramy w tysiąca, domino, bingo, skojarzenia, bilard. Poznaliśmy nawet podstawy tai-chi.

Chcą zostać w Wenecji

Wręcz zachwyt wyrażają podopieczni pani Kingi Kurek z Wenecji. - Nie chcemy, aby ten projekt się skończył. Tak nam tu dobrze - podkreślają.

Szczególną poprawę w kondycji widać u jednego z panów. Wcześniej nie dało się go namówić na nic. Był bierny, mało co go interesowało. Dziś wyraźnie zintegrował się z grupą.

A jest w Wenecji co robić. Podopieczni mają do dyspozycji rowerki stacjonarne, łóżka rekondycyjno - rehabilitacyjne, zbierają zioła przygotowując mieszanki na herbatki i uczą się wytwarzać olejki z wyciągiem z ziół.

W ramach projektu "Opieka w zagrodzie - gospodarstwa opiekuńcze w woj. kujawsko-pomorskim" - funkcjonuje 14 gospodarstw, z których korzysta 75 podopiecznych. Projekt obejmie w sumie 225 seniorów z obszarów wiejskich. Wartość projektu wynosi 3,8 mln zł, w tym wsparcie UE - 3,2 mln zł.

WIĘCEJ O PROJEKCIE:
www.opieka.kpodr.pl

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska