Na spotkanie autorskie przyjechała wprost z Koronowa, a tego samego dnia z Bornego Sulinowa, z krótkich wakacji.
Urodziła się i z zamiłowania jest wrocławianką, i tam właśnie mieszka oraz tworzy. Ukończyła dziennikarstwo i komunikację społeczną na Uniwersytecie Wrocławskim. W czasie studiów współpracowała z Polskim Radiem Wrocław. - Lubi koty, szczególnie swojego, piątkowe wieczory i wytrawne wino, przynajmniej tyle można dowiedzieć się z internetu i od autorki - informuje Magdalena Górka z biblioteki. - My mieliśmy okazję zadać pytania i dowywiedzieć się o samej pisarce nieco więcej.
Pani Agata z przyjemnością opowiedziała czytelnikom o tym, jak powstaje książka, skąd w ogóle pomysł na nią i jak wygląda proces pisania. W swoich powieściach przedstawia przede wszystkim emocje i to na nich głównie się skupia. Czasami są pozytywne i ciepłe, czasami ciężkie, ukazujące ciemne strony człowieka. Życie ma różne oblicza i autorka niczego nie ubarwia.
Dlatego tak wielu czytelników w bohaterach Kołakowskiej widzi siebie samych.
- Nasi czytelnicy byli zachwyceni otwartością i serdecznością pisarki, której jak sami stwierdzili, nie podejrzewali o tworzenie tak silnych postaci i wzbudzanie emocji - dodaje Górka. - Sama autorka zaznacza też, aby być czujnym, ponieważ nigdy nie wiadomo, kiedy pisarz wykorzysta czyjeś cechy osobowości w swojej książce.
- Od kiedy pamiętam, zawsze lubiłam pisać. Jest moją pasją i sposobem na życie - podkreśliła Kołakowska. - Mam nadzieję, że moje historie wzruszają, rozśmieszają i wzruszają.
Spotkanie było w ramach projektu Dyskusyjnego Klubu Książki, który jest realizowany ze środków finansowych Instytutu Książki.
Zobacz:
Co oznacza Brexit dla kujawsko-pomorskich firm, które eksportują na Wyspy? [opinie przedsiębiorców]
Szok! Tramwaj Pesa Swing jechał bez motorniczego
ME w Toruniu. "Wolontariat pomylono z tanią siłą roboczą"