https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grabowiec: Niemowlę zmarło po wypadku na pogrzebie

Marcin Koziestański
Tragedia w Grabowcu. 3-miesięczny chłopiec brał udział w pogrzebie swojej prababci, gdy w w żałobników wjechało auto. Kierowca prawdopodobnie zasłabł.

Niemowlę zmarło w szpitalu w nocy z niedzieli na poniedziałek. Było ofiarą wypadku, do którego doszło w sobotę około godz. 15.30 w miejscowości Grabowiec (pow. zamojski), na drodze prowadzącej do cmentarza.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że 80-letni kierowca fiata uno potrącił 36-letniego mężczyznę, który prowadził wózek z trzymiesięcznym dzieckiem. Na skutek zderzenia, niemowlę wypadło z wózka.

Do szpitala został przewieziony kierowca pojazdu, pieszy z ogólnymi potłuczeniami oraz dziecko, które z uwagi na obrażenia przetransportowano do szpitala w Lublinie. Lekarze określali stan chłopca jako ciężki. - W wyniku odniesionych obrażeń dziecko zmarło - informuje Artur Kubik, szef Prokuratury Rejonowej w Hrubieszowie.

Prokuratura prowadzi śledztwo w kierunku doprowadzenia do wypadku drogowego ze śmiertelnym skutkiem. Kierujący fiatem mężczyzna był trzeźwy. Jak mówi Artur Kubik, mężczyzna nie usłyszał jeszcze zarzutów. Nie został jeszcze nawet przesłuchany.

- 80-latek przebywa obecnie w szpitalu, nie mogą być przeprowadzone żadne czynności z jego udziałem - podkreśla Kubik. 80-letni kierowca w chwili wypadku zasłabł. Nieoficjalnie śledczy mówią, że właśnie zasłabnięcie mogło być przyczyną wypadku.

Okazuje się, że zarówno ojciec z dzieckiem w wózku, jak i kierujący fiatem uno byli uczestnikami pogrzebu w Grabowcu. Mężczyzna szedł na końcu pieszego konduktu żałobnego.

- Był to pochówek krewnego zmarłego chłopczyka - potwierdza szef prokuratury w Hrubieszowie. Jak nieoficjalnie udało się nam ustalić, żałobnicy żegnali prababcię 3-miesięcznego niemowlaka.

Komentarze 29

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Ola
Malutkich dzieci nie wolno zabierac na pogrzeb-nie pamietam tylko do ilu lat- to zle wrozy ponoc zmarly zabierze maluszka( moja babcia zawsze tak mowila) -w tym wypadku to sie niestety sprawdzilo.
A
Ania
Po 60 wszyscy powinni przejść obowiązkowe badania. Wielu nie powinno mieć juz uprawnień do prowadzenia aut !!!
C
Cyki
Dokładnie. Coraz więcej dziadków zabija. Są tak samo niebezpieczni jak ci pod wpływem alkoholu. Qwa Mac pomyślcie o tym
C
Cyki
Dokładnie. Coraz więcej dziadków zabija. Są tak samo niebezpieczni jak ci pod wpływem alkoholu. Qwa Mac pomyślcie o tym
G
Gosia
Bez przesady, nie każdy ma komu zostawić pod opieką malutkie dziecko, a zmarłą była babcia mamy chłopczyka. Przyjechali na pogrzeb z daleka. Nie ma tu żadnej winy rodziców. Być może winy sprawcy też nie ma. Niestety starsi ludzie zawsze mogą powiedzieć że zasłabli i za nic nie odpowiadają a prawda jest myślę taka że się zagapił, jechał starym unem z nie wiadomo czy sprawnymi hamulcami bo pewnie podejście tym wieku że samochód dobry skoro jedzie. A dziecko nie żyje i nic tego nie zmieni. Kiedyś starszy dziadek zabił na pasach matkę z dzieckiem i się tłumaczył że nie zauważył że inni się zatrzymali bo go słońce oślepiło. Wiem że ciężko być starym i często nie ma kogo poprosić o podwożenie ale niestety z moich obserwacji wynika że starsi ludzie są mniej odpowiedzialni nie mówiąc o wzroku czy refleksje bo im po prostu wszystko jedno, czy sami zginą przez nieuwagę czy ktoś ucierpi. A wypadków z ich udziałem jest statystycznie mniej nie dlatego że dobrze prowadzą tylko dlatego że niektórym sama się zapala lampka żeby nie prowadzi w podeszłym wieku
g
gość

I teraz pojawia się podstawowe pytanie... Czy nie powinno wprowadzić się regularnych kontroli sprawności kierowców po ukończeniu jakiegoś założonego z góry wieku? Czy aby ich stan zdrowia, koordynacji ruchowej i psychiki pozwala na dalsze prowadzenie pojazdów. Niestety wypadki to nie tylko dewiza osób młodych, niedoświadczonych. Niejednokrotnie to właśnie osoby starsze, u których reakcje nie są już tak szybkie doprowadzają do wypadków. Kwestia do zastanowienia. Niestety wiadomo, że żaden facet czy kobieta nie powie że nie powinien siadać za kółkiem.... Przecież on lub ona świetnie radzi sobie i radzić będzie. Choć to błędne przekonanie. Są pewne granice rozsądku.

L
LesH
Podobnie jak i 'pomroczność jasna'....
k
k.....cz
lekarstwo
r
reasumując
umarłym pozwala na prowadzenie pojazdów mechanicznych. Do 25 roku życia a także po 70 każdy kierowca powinien być z urzędu weryfikowany co do predyspozycji do prowadzenia pojazdów mechanicznych.
A
Anka
Wyrazy współczucia dla rodziny.
C
Carera
w tym wieku już nie ten refleks, nie ten wzrok, słuch, większe ryzyko właśnie zasłabnięcia czy np.zawału itp.
j
ja
Dziada za kraty
R
Rozsądny
Tragedia wielka, ale wypadki powodują kierowcy niezależnie od wieku.
Kiedy spowoduje go 80-latek to jeszcze przed wyjaśnieniem przyczyn rozpoczyna się dyskusje na temat granicy wieku, a gdy spowoduje młody, to jakoś nikomu nie przychodzi do głowy, aby ograniczyć możliwość prowadzenia samochodu ludziom w młodym wieku. Niedawno wypadek ze skutkiem śmiertelnym spowodowała 24-letnia kobieta - to przecież nie znaczy, że mamy ograniczać mozliwość prowadzenia samochodu konietom. Dlatego apeluję o powagę i spokój, oraz proszę o nie uogólnianie, bo w przeważającej większości wypadków śmiertelnych to nie wiek kierowcy był ich przyczyną. Każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie, a każdego kierowcę należy traktować tak samo, niezależnie od wieku, a nad tragedią trzeba pochylić głowę.
m
matka
wyrazy głębokiego współczucia dla rodziców ....
G
Gossssc
Druga sprawa jest taka że nie wiem czy zabieranie takiego malucha na pogrzeb to dobry pomysł. W dodatku przy upale ponad 30 stopni...
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska