Jak informuje Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego, wiatr zerwał lub uszkodził kilka dachów w Gilowicach, Rajczy, Żywcu i Rychwałdzkie. Około 700 osób nadal nie ma prądu - szacują energetycy.
Powalone drzewa zerwały trakcję kolejową między Solą a Zwardoniem oraz między Rajczą a Milówką.
Także poniedziałkowe popołudnie w wielu miejscach Małopolski i Podkarpacia padał grad wielkości piłeczek ping-pongowych. Opadom towarzyszyły groźne nawałnice z porywistym wiatrem dochodzącym do 80 km/h.
Na szczęście we wtorek cała Polska może spodziewać się ładnej pogody. Co prawda na na Podkarpaciu i w Małopolsce pojawią się przelotne opady i burze, jednak nie będą one tak silne jak w poniedziałek.