1 z 27
Przewijaj galerię w dół
Trzecia runda walki o indywidualne mistrzostwo świata...
fot. Jarosław Pabijan

Trzecia runda walki o indywidualne mistrzostwo świata odbędzie się w sobotę (15.06) w Pradze.

Tegoroczny cykl Grand Prix świetnie rozpoczął się dla biało-czerwonych. Po całkiem udanym turnieju na inaugurację w Warszawie (trzecie miejsce Patryka Dudka, szóste Bartosza Zmarzlika), przyszedł świetny występ w Krsko (wygrana Zmarzlika, czwarte miejsce Dudka). I tak, na czele klasyfikacji mamy dwóch Polaków z identycznym punktowym dorobkiem 28 punktów. Trzecie miejsce zajmuje Leon Madsen (26 pkt).

To oczywiście dopiero początek walki o medale, ale coraz częściej i wyraźniej słychać głosy, że to będzie polski rok w Grand Prix. Zresztą Polacy od kilku lat „kręcą się” wokół złota. Zawsze jednak któremuś brakowało trochę szczęścia i punktów w ostatecznej klasyfikacji. Teraz, dobry początek cyklu na nowo rozbudził nadzieje kibiców, że po dziewięciu latach znów będziemy cieszyć się z polskiego mistrza świata (w 2010 roku tytuł wywalczył Tomasz Gollob).

Dudek i Zmarzlik mogą już dziś wieczorem umocnić się w czołówce klasyfikacji. Na torze w Pradze odbędzie się trzecia runda indywidualnych mistrzostw świata.

W Grand Prix Czech zobaczymy jeszcze dwóch kolejnych polskich uczestników cyklu, którzy początek mają nieco słabszy - Macieja Janowskiego (był kontuzjowany) i Janusza Kołodzieja.

W piątek uczestnicy turnieju wzięli udział w oficjalnym treningu, walcząc o numery startowe na zawody. Najlepsze czasy na torze „kręcił” Antonio Lindbaeck, szybki był też Maciej Janowski, a liderzy klasyfikacji - gdzieś w środku stawki. Do turnieju Zmarzlik przystąpi z numerem 2, Dudek z 14, Janowski z 10, a Kołodziej z numerem 8.

Początek sobotniej Grand Prix Czech o godz. 19.00. Transmisja w Canal+.

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU



2 z 27
Trzecia runda walki o indywidualne mistrzostwo świata...
fot. Jarosław Pabijan

Trzecia runda walki o indywidualne mistrzostwo świata odbędzie się w sobotę (15.06) w Pradze.

Tegoroczny cykl Grand Prix świetnie rozpoczął się dla biało-czerwonych. Po całkiem udanym turnieju na inaugurację w Warszawie (trzecie miejsce Patryka Dudka, szóste Bartosza Zmarzlika), przyszedł świetny występ w Krsko (wygrana Zmarzlika, czwarte miejsce Dudka). I tak, na czele klasyfikacji mamy dwóch Polaków z identycznym punktowym dorobkiem 28 punktów. Trzecie miejsce zajmuje Leon Madsen (26 pkt).

To oczywiście dopiero początek walki o medale, ale coraz częściej i wyraźniej słychać głosy, że to będzie polski rok w Grand Prix. Zresztą Polacy od kilku lat „kręcą się” wokół złota. Zawsze jednak któremuś brakowało trochę szczęścia i punktów w ostatecznej klasyfikacji. Teraz, dobry początek cyklu na nowo rozbudził nadzieje kibiców, że po dziewięciu latach znów będziemy cieszyć się z polskiego mistrza świata (w 2010 roku tytuł wywalczył Tomasz Gollob).

Dudek i Zmarzlik mogą już dziś wieczorem umocnić się w czołówce klasyfikacji. Na torze w Pradze odbędzie się trzecia runda indywidualnych mistrzostw świata.

W Grand Prix Czech zobaczymy jeszcze dwóch kolejnych polskich uczestników cyklu, którzy początek mają nieco słabszy - Macieja Janowskiego (był kontuzjowany) i Janusza Kołodzieja.

W piątek uczestnicy turnieju wzięli udział w oficjalnym treningu, walcząc o numery startowe na zawody. Najlepsze czasy na torze „kręcił” Antonio Lindbaeck, szybki był też Maciej Janowski, a liderzy klasyfikacji - gdzieś w środku stawki. Do turnieju Zmarzlik przystąpi z numerem 2, Dudek z 14, Janowski z 10, a Kołodziej z numerem 8.

Początek sobotniej Grand Prix Czech o godz. 19.00. Transmisja w Canal+.

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU



3 z 27
Trzecia runda walki o indywidualne mistrzostwo świata...
fot. Jarosław Pabijan

Trzecia runda walki o indywidualne mistrzostwo świata odbędzie się w sobotę (15.06) w Pradze.

Tegoroczny cykl Grand Prix świetnie rozpoczął się dla biało-czerwonych. Po całkiem udanym turnieju na inaugurację w Warszawie (trzecie miejsce Patryka Dudka, szóste Bartosza Zmarzlika), przyszedł świetny występ w Krsko (wygrana Zmarzlika, czwarte miejsce Dudka). I tak, na czele klasyfikacji mamy dwóch Polaków z identycznym punktowym dorobkiem 28 punktów. Trzecie miejsce zajmuje Leon Madsen (26 pkt).

To oczywiście dopiero początek walki o medale, ale coraz częściej i wyraźniej słychać głosy, że to będzie polski rok w Grand Prix. Zresztą Polacy od kilku lat „kręcą się” wokół złota. Zawsze jednak któremuś brakowało trochę szczęścia i punktów w ostatecznej klasyfikacji. Teraz, dobry początek cyklu na nowo rozbudził nadzieje kibiców, że po dziewięciu latach znów będziemy cieszyć się z polskiego mistrza świata (w 2010 roku tytuł wywalczył Tomasz Gollob).

Dudek i Zmarzlik mogą już dziś wieczorem umocnić się w czołówce klasyfikacji. Na torze w Pradze odbędzie się trzecia runda indywidualnych mistrzostw świata.

W Grand Prix Czech zobaczymy jeszcze dwóch kolejnych polskich uczestników cyklu, którzy początek mają nieco słabszy - Macieja Janowskiego (był kontuzjowany) i Janusza Kołodzieja.

W piątek uczestnicy turnieju wzięli udział w oficjalnym treningu, walcząc o numery startowe na zawody. Najlepsze czasy na torze „kręcił” Antonio Lindbaeck, szybki był też Maciej Janowski, a liderzy klasyfikacji - gdzieś w środku stawki. Do turnieju Zmarzlik przystąpi z numerem 2, Dudek z 14, Janowski z 10, a Kołodziej z numerem 8.

Początek sobotniej Grand Prix Czech o godz. 19.00. Transmisja w Canal+.

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU



4 z 27
Trzecia runda walki o indywidualne mistrzostwo świata...
fot. Jarosław Pabijan

Trzecia runda walki o indywidualne mistrzostwo świata odbędzie się w sobotę (15.06) w Pradze.

Tegoroczny cykl Grand Prix świetnie rozpoczął się dla biało-czerwonych. Po całkiem udanym turnieju na inaugurację w Warszawie (trzecie miejsce Patryka Dudka, szóste Bartosza Zmarzlika), przyszedł świetny występ w Krsko (wygrana Zmarzlika, czwarte miejsce Dudka). I tak, na czele klasyfikacji mamy dwóch Polaków z identycznym punktowym dorobkiem 28 punktów. Trzecie miejsce zajmuje Leon Madsen (26 pkt).

To oczywiście dopiero początek walki o medale, ale coraz częściej i wyraźniej słychać głosy, że to będzie polski rok w Grand Prix. Zresztą Polacy od kilku lat „kręcą się” wokół złota. Zawsze jednak któremuś brakowało trochę szczęścia i punktów w ostatecznej klasyfikacji. Teraz, dobry początek cyklu na nowo rozbudził nadzieje kibiców, że po dziewięciu latach znów będziemy cieszyć się z polskiego mistrza świata (w 2010 roku tytuł wywalczył Tomasz Gollob).

Dudek i Zmarzlik mogą już dziś wieczorem umocnić się w czołówce klasyfikacji. Na torze w Pradze odbędzie się trzecia runda indywidualnych mistrzostw świata.

W Grand Prix Czech zobaczymy jeszcze dwóch kolejnych polskich uczestników cyklu, którzy początek mają nieco słabszy - Macieja Janowskiego (był kontuzjowany) i Janusza Kołodzieja.

W piątek uczestnicy turnieju wzięli udział w oficjalnym treningu, walcząc o numery startowe na zawody. Najlepsze czasy na torze „kręcił” Antonio Lindbaeck, szybki był też Maciej Janowski, a liderzy klasyfikacji - gdzieś w środku stawki. Do turnieju Zmarzlik przystąpi z numerem 2, Dudek z 14, Janowski z 10, a Kołodziej z numerem 8.

Początek sobotniej Grand Prix Czech o godz. 19.00. Transmisja w Canal+.

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU



Pozostały jeszcze 22 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Hutnicy wyszli na ulice Warszawy. Tysiące miejsc pracy zagrożone

Hutnicy wyszli na ulice Warszawy. Tysiące miejsc pracy zagrożone

Trwa rewitalizacja zabytkowego budynku Starostwa Powiatowego w Nakle

Trwa rewitalizacja zabytkowego budynku Starostwa Powiatowego w Nakle

Matura rozszerzona z polskiego 2025. Arkusz CKE i tematy wypracowań

Matura rozszerzona z polskiego 2025. Arkusz CKE i tematy wypracowań

Zobacz również

Syn Justyny Steczkowskiej także śpiewa. Oto 24-letni Leon Myszkowski

Syn Justyny Steczkowskiej także śpiewa. Oto 24-letni Leon Myszkowski

XV Kujawsko-Pomorski Mityng Olimpiad Specjalnych w Golubiu-Dobrzyniu - zdjęcia

XV Kujawsko-Pomorski Mityng Olimpiad Specjalnych w Golubiu-Dobrzyniu - zdjęcia