W sobotę wieczorem żużlowcy mieli walczyć o punkty w szóste rundy indywidualnych mistrzostw świata. Zawody nie doszły jednak do skutku.
Były próby rozegrania turnieju, zawodnicy wyszli nawet do prezentacji, ale zaraz potem się rozpadało (ponownie, bo deszcz dokuczał też wcześniej). Wtedy nie było już sensu czekać. Zapadła decyzja o przełożeniu turnieju na niedzielę, na godzinę 10.00.