MIEŃ Lipno - GROM Osie 0:4 (0:1)
Bramki: Igor Kucenko (28), Arkadiusz Piskorski (55), Krzysztof Wasiak (82), Dawid Paczkowski (85).
GROM: Gwizdała - Warchoł, Łytkowski, Paczkowski, Graczyk - Miedziński, Wolski - Waśkowski (22. Wasiak), Środa (88. Romanowski), Kolmajer (80. Bettka) - Kucenko (50. Piskorski)
Hit kolejki zakończył się niespodziewanie wysoką wygraną osian. Beniaminek dotychczas nie przegrał żadnego meczu. W sobotę osianie sprowadzili go na ziemię.
- Wbrew pozorom nie było to wcale takie łatwe zwycięstwo - mówi trener Gromu Włodzimierz Korecki. - Mień to groźny zespół. Jeśli strzeli pierwszy gola, to potem doskonale się broni i wyprowadza kontry. Na szczęście tym razem my strzeliliśmy pierwsi. Po kontrze i podaniu Adama Kolmajera bramkę zdobył Igor Kucenko. W sumie już do przerwy powinniśmy rozstrzygnąć losy spotkania. Jednak dwóch okazji nie wykorzystał Kucenko, a jednej Darek Wolski. Po drugim golu dla nas było praktycznie po meczu. Ostatnie 25 minut to kontra za kontrę. Jednak kolejne gole strzeliliśmy my. Dobrze w naszej bramce spisywał się Dawid Gwizdała. Pozostali chłopacy zagrali też na swoim poziomie.
Dzięki wygranej Grom awansował na 2. miejsce.