Krajna straciła cenne punkty, Grom zremisował w Bydgoszczy [zdjęcia]

BKS BYDGOSZCZ - GROM WIĘCBORK 2:2 (2:2)

Bramki: Mateusz Tuński, Piotr Piotrowski.
GROM: Soboń - Patryk Piotrowski (Janicki), Bethke, Drobiński, Piotr Piotrowski - Szulc, Hrycajewski, Tuński (Suchomski), Frankowski (Kwasigroch) - Herzberg, Wrzesiński.

- Remis uważam za dobry wynik, bo wiemy jak BKS radził sobie ostatnio z rywalami na własnym boisku - mówił po meczu trener Sylwester Trzósło. - Pierwsza część spotkania, mimo remisu, upływała pod znakiem groźniejszych akcji gospodarzy. My jednak też potrafiliśmy groźnie zaatakować i dwie okazje udało się wykorzystać. Druga połowa była już bardziej wyrównana. Obie ekipy mogły strzelić kolejne gole, ale zabrakło szczęścia. Pod koniec meczu większą uwagę skupiliśmy na zabezpieczeniu własnego pola karnego, ale nie zapominaliśmy też o kontrach. W samej końcówce mogliśmy też przechylić wynik na swoją korzyść, ale piłka po uderzeniu Patryka Herzberga wylądowała na słupku. Sam mecz podobał się kibicom, bo prowadzony był w szybkim tempie i na dobrym poziomie.

KRAJNA SĘPÓLNO - LKS DĄBROWA CHEŁMIŃSKA 3:3 (1:0)

Bramki: Bartłomiej Pastwik, Piotr Papierowski, Damian Czech.
KRAJNA: Janke - Wiese, Paszylk, Borowicz, Stupałkowski - Trąbka, M. Mosek, Pastwik, Papierowski - Pestka, Czech.

To był kolejny mecz Krajny z tych za "sześć punktów". Wygrana mogła zapewnić miejscowym ligowy byt. Niestety mecz zakończył się remisem, który dla Krajny smakuje niczym porażka. Gospodarze od początku dominowali na murawie, stwarzając sobie okazje bramkowe. Wynik meczu otworzył Pastwik, ładnym uderzeniem z wolnego. Kolejne gole padały po przerwie. Krajanie przy stanie 3:2 mogli dobić rywala, jednak uderzenie z jedenastki Pastwika obronił bramkarz z Dąbrowy. Przyjezdni zdołali wyrównać w ostatniej akcji spotkania.

FALA ŚWIEKATOWO - KAMIONKA KAMIEŃ 5:0 (3:0)

KAMIONKA: Szulc - Karpacz, Gołąbek, Tusznio, Warmke (Binger) - Szmagliński, Bukowski, Czapiewski, Kobus (Pasternacki), Lepak - Haliniak.

- To był kolejny mecz, który zostaje rozstrzygnięty przez naszych rywali już na początku spotkania - ubolewał po spotkaniu trener Sławomir Gołąbek. - Mimo, że to my stworzyliśmy sobie pierwsi dogodną okazję bramkową, już po 10 minutach gry przegrywaliśmy 0:2. W 20. min. było już 0:3 i praktycznie było po meczu. Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy miejscowi kolejny raz trafili do siatki i od tego momentu zaczęliśmy grać zdecydowanie lepiej. Stworzyliśmy sporo dogodnych okazji bramkowych, których jednak nie potrafiliśmy zamienić na bramki. Szkoda tak wysokiej porażki, bo nie zasłużyliśmy aż na takie lanie. Mam nadzieję, że w meczu z liderem z Łochowa uda nam się choć częściowo zmazać sobotnią plamę.

Grochowski show

Bohaterem weekendowych spotkań w B klasie był bez wątpienia Arkadiusz Grochowski z Fuksa Wielowicz. Powracający po dłuższej przerwie na boisko napastnik strzelił aż 5 goli dotychczasowemu wiceliderowi Gryfowi Sicienko, w spotkaniu zakończonym wygraną Fuksa 8:2. Niespodziewanie komplet punktów z Tucholi przywiozła sypniewska Gwiazda, zwyciężając faworyta 1:0, po golu zdobytym z "jedenastki" w doliczonym czasie gry. Najprawdopodobniej za tydzień będziemy witać w A klasie ekipę z Kawli. Popularne "Rekiny" wzięły kolejną przeszkodę stojącą na drodze do awansu, zwyciężając na wyjeździe Olimpię Wtelno. Jeśli w sobotę uporają się na własnym boisku z Biomasą, awans będą mieć zapewniony.

B klasa (Grupa 1) - 22. kolejka: Sokół - Łokietek 0:3, TKP - Gwiazda 0:1 (Wilczek), Kęsowo - Myśliwiec 3:6 (Blejder, Czapiewski, Redzimski - Bloch 2, Kuligowski, Kowalewski, Nitka, Tybura), Olimpia - Kawle 1:3 (Gburczyk 2, Migawa dla K), Fuks - Gryf 8:2 (Grochowski 5, Mordzak, Gierszewski, Koniszewski dla F), Taxus - Victoria 1:2. Pauzowała Biomasa.

Victoria pokonała lidera i odebrała mu prowadzenie

Bardzo ważną wygraną w 18. kolejce sępoleńskiej "powiatówki" odnieśli piłkarze Victorii Orzełek, pokonując na wyjeździe dotychczasowego lidera HZ Zamarte. Mecz dostarczył wielu emocji licznie zgromadzonej publiczności. Wynik otworzyli gospodarze, jednak potem do głosu doszli przyjezdni strzelając 3 kolejne gole. Miejscowi w samej końcówce zdołali doprowadzić do kontaktu, ale na choćby remis zabrakło już czasu. Na miano bohatera tej kolejki zasłużył z pewnością Kamil Jeliński. Wychowanek Kamionki, były gracz bydgoskiego Chemika w niedzielę aż siedmiokrotnie umieszczał piłkę w siatce WKS Wałdowo. Ostatecznie jego LZS Piaseczno rozgromiło outsidera 16:0 (11:0).

Liga Powiatowa - 18. kolejka: HZ Zamarte - Victoria Orzełek 2:3, LZS Lutówko - Obrol Obkas 0:1, Time Lubcza - LZS Płocicz 1:2, Fuks II Wielowicz - Fireman Zabartowo/Pęperzyn 3:2, Sosenka Sośno - Orzeł Dąbrowa 0:1, LZS Piaseczno - WKS Wałdowo 16:0.
1. Victoria Orzełek 18 47 81-16
2. HZ Zamarte 18 45 78-27
3. LZS Piaseczno 18 36 86-32
4. Sosenka Sośno 18 34 53-31
5. Obrol Obkas 18 33 41-41
6. LZS Płocicz 18 32 44-28
7. Time Lubcza 18 28 63-34
8. Orzeł Dąbrowa 18 25 46-49
9. Fuks II Wielowicz 18 15 19-93
10. LZS Lutówko 18 10 26-51
11. Fireman 18 7 34-76
12. WKS Wałdowo 18 4 12-105

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje