Zgłoszenie o wypadku w miejscowości Gronówko (pow. toruński) wpłynęło o godz. 12.57 w sobotę, 15 lutego. Do dachowania samochodu osobowego doszło na 133 kilometrze autostrady A1 w kierunku Łodzi. Na miejsce skierowano łącznie trzy zastępy straży pożarnej. Jak przekazała nam mł. bryg. Aleksandra Starowicz, oficer prasowa Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu, kierowca samodzielnie opuścił pojazd.
Na czas działań służb ruch drogowy był całkowicie wstrzymany.Obecnie (godz. 14.10) droga jest całkowicie przejezdna. Do momentu usunięcia pojazdu wprowadzono ograniczenie prędkości.
Szczegółowe przyczyny i okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.
Jak przekazał nam mł. asp. Sebastian Pypczyński z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, ze wstępnych ustaleń policji wynika, że przed godz. 13 na A1 doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych marki Toyota. Prawdopodobnie w wyniku zmęczenia jeden z kierowców zasnął za kierownicą, doprowadzając do zderzenia z drugim pojazdem. Samochód sprawcy zdarzenia dachował, a kierujący został przewieziony do szpitala celem wykonania badań. Obaj kierowcy byli trzeźwi.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że kierujący nie odniósł poważniejszych obrażeń, w związku z czym zdarzenie zostanie prawdopodobnie zakwalifikowane jako kolizja, a sprawca zostanie ukarany mandatem.
