W pierwszej serii turnieju w Ostrowie junior Unibaksu wpadł na pierwszym wirażu w Oskara Fajfera. Żużlowiec z Gniezna od razu został odwieziony do szpitala. Przedpełski wstał o własnych siłach, ale w parkingu poczuł się źle i także trafił do karetki, a potem do szpitala.
Lekarze podejrzewali wstrząśnienie mózgu i ta diagnoza została potwierdzona w szpitali. Żużlowiec został także dokładnie prześwietlony i nie ma żadnych innych obrażeń. Jeszcze tego samego dnia wyjechał do domu w Toruniu.
Kilka dni odpocznie i prawdopodobnie będzie mógł wystartować w meczu z Falubazem Zielona Góra 21 lipca na Motoarenie.
Turniej w Ostrowie został przerwany po dwóch biegach z powodu opadów deszczu.
Czytaj e-wydanie »