Groźny wypadek w Przyjezierzu. Zderzyły się dwa auta. Lądował śmigłowiec LPR

Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy zastali dwa rozbite samochody osobowe.

- Audi A4 stało częściowo na chodniku, częściowo na pasie zieleni. Cupra Formentor leżała na dachu w pobliskim lesie. Cuprą podróżowały cztery osoby - dwie osoby dorosłe (kobieta i mężczyzna) oraz dwójka dzieci. Wszyscy podróżujący Cuprą byli przytomni, kontaktowi, z licznymi otarciami i potłuczeniami. Jedno z dzieci z urazem głowy opatrzone przed przybyciem służb ratunkowych przez rodziców - relacjonują strażacy.

Pojazdem Audi A4 podróżowały dwie kobiety - przytomne, kontaktowe z licznymi otarciami i potłuczeniami.

- Działania zastępów w pierwszej fazie polegały na udzieleniu wsparcia psychicznego wszystkim poszkodowanym. Po przyjeździe ZRM i wstępnej segregacji wykonanej przez ratownika medycznego, dwójka dzieci została zaopatrzona w karetce. Pozostali poszkodowani trafili pod opiekę ratowników straży pożarnej pod nadzorem ratownika medycznego. Decyzją ratownika medycznego kobieta podróżująca Cuprą została unieruchomiona na noszach typu deska.

Do zdarzenia zostały zadysponowane dodatkowe ZRM oraz LPR. Zastęp OSP Wójcin został oddelegowany do zabezpieczenia lądowiska LPR około 500 m od miejsca zdarzenia.

- Lekarz z LPR został przetransportowany wraz z ratownikiem medycznym pojazdem SLRt OSP Wójcin na miejsce zdarzenia, na wyraźną prośbę lekarza. Po dojeździe kolejnych ZRM poszkodowani, po przebadaniu zostali sukcesywnie transportowani do szpitali. Na prośbę lekarza, zespół z LPR-u wraz z poszkodowanym dzieckiem zostali przetransportowani pojazdem SLRt OSP Wójcin z powrotem na lądowisko LPR. W dalszej fazie działań, po zakończeniu czynności funkcjonariuszy policji, zastępy OSP zabezpieczały usuwanie pojazdów przez pomoc drogową oraz usunęły pozostałości powypadkowe z jezdni - informują strażacy.