Grudziądz. Bakterie w solankach były, ale już nie ma

Sprawdzamy w Sanepidzie, jakie są wyniki badania próbek wody z tych basenów.
W ośrodku balneologii w Węgrowie jest woda solankowa o większym i mniejszym stężeniu.

Pytamy zastępcę państwowego inspektora sanitarnego w Grudziądzu, Ewę Kamińską, jak często badana jest woda w tych basenach i jakie są wyniki.

- Próbki wody pobieramy z każdego z tych basenów, regularnie co miesiąc - wyjaśnia inspektor Kamińska. - Mamy harmonogram tych badań, znany wyłącznie nam. Wyniki badań styczniowych były złe. Wykazały, że rzeczywiście są bakterie. Natychmiast wysłaliśmy do Geotermii Marusza telefonogram z poleceniem zdezynfekowania basenów i wymiany wody.

Po wykonaniu zaleceń Sanepidu, ośrodek sam wystąpił o powtórzenie badań. Tym razem wyniki były już dobre. Niemniej Sanepid, zgodnie ze swoim harmonogramem, wykonał kolejne badania w połowie lutego i też wszystko było w porządku.

- Próbki wody solankowej pobierzemy w marcu, ale - powtarzam - nie w terminie umówionym, lecz nieznanym administratorom ośrodka - dodaje inspektor Ewa Kamińska - W taki sam sposób badamy wodę w pozostałych grudziądzkich basenach: przy szkołach i na pływalni przy ul. Kalinkowej.

Pracownicy ośrodka balneologii przypominają korzystającym z basenów solankowych, aby przed wejściem na pływalnię... wzięli prysznic. Dopiero po dokładnym umyciu ciała można wejść do basenów, które nie są przecież duże i spora ilość kąpiących się może spowodować zanieczyszczenie wody. Niestety, wiele osób nie przestrzega higieny.