https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz. Chcieli zrobić koncert w ramach Marszu Wolnych Konopi. Miasto nie dało sceny

(Deks)
Marsz Wolnych Konopi zaplanowano na 8 czerwca
Marsz Wolnych Konopi zaplanowano na 8 czerwca sxc,hu
Ruch Palikota chciał zorganizować w Grudziądzu koncert w ramach Marszu Wolnych Konopi.

Cztery marsze i manifestacje - w maju i czerwcu na naszych ulicach będzie głośno, kolorowo.

Rowerzyści wskażą drogowe absurdy, piesi zażądają przejścia. Środowiska katolickie będą bronić życia, a młodzi od Palikota wykrzyczą: "trawka ma być legalna"!

Przeczytaj także:Wolne Konopie nad Brdą. W Bydgoszczy także chcą legalnej marihuany

Cztery "akcje" w ciągu kilkunastu dni - tego w naszym mieście jeszcze nie było. To przypadek czy efekt społecznego fermentu zapoczątkowanego przez ACTA?

- Trudno powiedzieć. Jedno wydaje się być pewne: sprawa ACTA była przełomem. Pokazała, że zorganizowane przez internet protesty mogą być skuteczne, a przedstawiciele władz są w stanie przyznać: pomyliliśmy się - twierdzi Piotr Siuda, socjolog z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.

Rowerzyści na portalach społecznościowych umawiają się właśnie na tzw. "masę krytyczną". Ustalili już termin - 25 maja. O godz. 18 zamierzają zwartą grupą (im więcej rowerów, tym lepiej) przejechać przez miasto. Dla zabawy i sportu, ale nie tylko.

Wiadomości z Grudziądza

"Powodów jest dużo. Np. kierowcy, którzy traktują rowerzystów jak zło konieczne. Albo urzędnicy przekonani o tym, że na ścieżkach można stawiać słupy" - czytamy na stronie "Rowerowy Grudziądz"
Tego samego dnia protestować chcą także piesi.

Do udziału w pikiecie przed Ratuszem na forum internetowym "Pomorskiej" zachęca "Hxania". Powód? Brak przejścia dla pieszych na oddanym niedawno do użytku leśnym odcinku Trasy Średnicowej.

- Miasto musi znaleźć środki na budowę kładki dla rowerzystów i pieszych - pisze "Hxania", która zamieściła na forum autorski film ilustrujący problem.

"Boże coś Polskę..."

Ta pieśń na pewno zostanie odśpiewana 26 maja (Dzień Matki) podczas marszu organizowanego przez środowiska katolickie. Cel pochodu?

- Pójdziemy razem w obronie życia i wolności niezależnych mediów katolickich. Chcemy również wyrazić swój szacunek dla matek - wyjaśnia Krzysztof Kosiński, przedstawiciel Stowarzyszenia Rodzin Katolickich - współorganizatora marszu.

Pieśń "Boże coś Polskę..." jest stałym punktem manifestacji z udziałem Prawa i Sprawiedliwości. Śpiewa się wówczas "Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie".

A jak będzie w Grudziądzu?

- Mogę mówić tylko za siebie. Mnie bardziej przekonuje: "Ojczyznę dobrze zarządzaną racz nam wrócić Panie"- odpowiada Kosiński.

- Będzie kolorowo, wesoło i czadowo - mówi o "Marszu wyzwolenia konopi" Tobiasz Czechowski z Ruchu Poparcia Młodych w Grudziądzu. Pochód zaplanowano na 8 czerwca. Na Facebooku udział w nim zadeklarowało już ponad 500 osób. Później miał się odbyć koncert, ale miasto odmówiło udostępnienia sceny na błoniach.

- Urzędnicy uznali, że nie będą promować projektów, które są sprzeczne z prawem - dodaje Czechowski. - Szukamy innego miejsca.

Będziecie palić "trawkę"?

- Być może zapalimy jakiś zielony susz - śmieje się współ-organizator marszu.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
czy jest dzisiaj koncert nad Wisłą?
R
Rydzyk
Koncertu nie będzie ale MArsz już tak!!! fajnie !!! Ja pale trawę ale strasznie nie lubie ćpunów !!!
g
gość
No i bardzo dobrze ćpun tak jak szczur roznosi zarazę
k
konopka
Zapewne nazwa się decydentom nie spodobała i to jest powodem odmowy. Zmieńcie na Marsz Wyskakujących Filipów, może się nie domyślą
F
Filip
Zapewne nazwa się decydentom nie spodobała i to jest powodem odmowy. Zmieńcie na Marsz Wyskakujących Filipów, może się nie domyślą
G
Gość
Boją się tchórze urzędnicze. Koncert im przeszkadza? Sami za ciężkie pieniądze wciskają mieszkańcom taką chałę, że zęby bolą, na którą nikt po tych zatęchłych muzeach nie chodzi. A młodzi i tak znajdą rozwiązanie, nie mają łbów zabetonowanych jak ta hałastra urzędnicza broniąca g....wnianych praw przez siebie wymyślanych.
z
zapka
Organizatorzy nie mają zamiaru "łamać prawa" tylko apelować o jego zmianę - to chyba jest jakaś różnica?

no tak.
w naszych pierdziławkach taki projekt nie przejdzie.
a
a
jeszcze propagowanie narkomani potrzebne, całe szczęście ze nie udostępnili tej sceny....
C
Czytelnik
Organizatorzy nie mają zamiaru "łamać prawa" tylko apelować o jego zmianę - to chyba jest jakaś różnica?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska