https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz. Dziewięciu rajców zablokowało kontrolę w Urzędzie Miejskim

Przemysław Decker [email protected] tel. (056) 45 11 928
Radni nie prześwietlą przetargu na wykonanie dokumentacji pod przebudowę torowiska tramwajowego.

Sprawą przetargu i roli jaką w nim odegrał Marek Sikora, wiceprezydent miasta zająć się miała komisja rewizyjna Rady Miejskiej. Radni chcieli sprawdzić czy przy przetargu nie doszło do naruszenia dyscypliny finansów samorządu.

Głosowanie w tej sprawie odbyło się na ostatniej sesji Rady Miejskiej. Przed nim jednak pomiędzy radnymi a władzami miasta doszło do utarczki słownej.
- Ustawę o samorządzie gminym mam w małym palcu i wiem, że radni mogą kontrolować co tylko chcą - mówił prezydent Robert Malinowski. - Ten przetarg badał już jednak Urząd Zamówień Publicznych i nic nie znalazł. Również prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania. Jeśli radni chcą jeszcze raz zbadać sprawę, to proszę

bardzo. Dla mnie to jednak hucpa.
Na te słowa prezydenta emocjonalnie zareagował Łukasz Mizera, radny niezależny.
- Raz mówi pan hucpa, raz hućpa. Niech się pan w końcu na coś zdecyduje - denerwował się rajca. - Proszę nam nie zabierać prawa do kontrolowania działalności urzędu. Sprawę należy jeszcze raz gruntownie zbadać, gdyż, rola wiceprezydenta Marka Sikory w przetargu wciąż pozostaje niejasna.

Ta rola zupełnie jasna jest dla Michała Czepka, radnego klubu Platforma Obywatelska, który uznał, że nie ma sensu zajmować się sprawą, która już została zbadana: - Opinia Urzędu Zamówień Publicznych, który nie znalazł żadnych nieprawidłowości jest dla mnie wystarczająca. Nie czuję się bardziej kompetentny od tego urzędu żeby

analizować przetarg - twierdził Michał Czepek.

Ostatecznie, ośmiu rajców zagłosowało za zleceniem komisji rewizyjnej kontroli, dziewięciu było zaś przeciw. Dwóch wstrzymało się od głosu.

Afera wybuchła w maju, kiedy podczas sesji Rady Miejskiej Marek Sikora zapytany przez Michała Czepka ogłosił zwycięzcę przetargu na wykonanie dokumentacji pod budowę sieci tramwajowej. Niektórzy rajcy twierdzili, że nastąpiło to przed oficjalnym rozstrzygnięciem przetargu. "Pomorska" pisała o tym 15 września.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~gość~
W dniu 09.10.2009 o 09:53, rumcajs napisał:

Gdyby radni mieli czyste ręce żadna kontrola nie byłaby problemem,tu widac odwrotną sytuacje.Widac ktoś chce ukryc prawde.



Za rok nowa Rada Miasta wszystko sprawdzi.Pożyjemy, zobaczymy.
~toja~
Wydaje się, że popularne sformułowanie „bezradni radni” można już powoli zastępować określeniem „zaradni radni”. Teraz bycie radnym to dla wielu niemal zawód. Przecież około tysiąca złotych miesięcznie piechotą nie chodzi. A przecież wielu diety dostaje jeszcze więcej. Dlatego część radnymi zostaje tylko dla diety (zresztą słyszałem o wójcie, który nim został, aby mieć wysoką emeryturę), a tylko nieliczni dla idei. W ostatnim czasie głośno było o kilku radnych. Gdy naród Cię radnym wybiera,
Kariera się przed Tobą otwiera!

Ktoś mógłby powiedzieć, ze trudno zostać radnym. Nie jest to jednak niemożliwe. Najpierw mocne postanowienie: „nie chce mi się nic robić, więc zostanę radnym”. Potem pamiętaj: bez żadnych skrupułów, pięści, łokcie w pogotowiu. Naucz się kłamać bez zmrużenia oka, płaszcz się i schlebiaj, podłącz się do silniejszego. Musisz nauczyć się niszczyć i szkalować konkurencję. Nie bój się i nie myśl też, że ciężko jest się przebić przez pajęczynę układów i politycznych gangów - musisz to zrobić lub się do nich przyłączyć. Żyjesz w demokratycznym systemie i wszystko Ci wolno.
Powtarzam: trzeba chcieć, a demokracja otworzy przed Tobą perspektywy.
Pamiętaj też o zasadzie: „poglądy są dla ludzi, a nie ludzie dla poglądów”. Mów zawsze to, co inni chcą słuchać. Milcz, gdy tego chcą wyborcy. Krzycz, gdy tego pragną.
Nie możesz mieć swojego zdania, bo wykończą Cię nawet Twoi przyjaciele.
Ale gdy Cię wybiorą będziesz w miejskiej czy powiatowej elicie: a to spotkania z prezydentem czy starostą, spotkania z wyborcami, komisje, wyjazdy zagraniczne do miast partnerskich.
Mówiąc krótko kariera polityczna w pełnym blasku:

Jak dobrze być radnym w radzie naszego miasta,
Można pogadać, napić się kawy i zjeść trochę ciasta. Nie rozrabiają, albo nie wiążą się z nimi kontrowersje, ale też nic nie robią. Niech was jednak nie zmyli ich pozorna bezradność. Oni są po prostu zaradni - wiedzą, kiedy podnieść rękę, wiedzą kiedy złożyć wniosek o przerwanie niewygodnej dyskusji, no i wiedzą, kiedy pójść po dietę.Musisz jednak pamiętać, że kadencja szybko się skończy i jak nie zapracujesz, to drugi raz już Cię nie wybiorą. Daję Ci zatem kilka rad:

1. Nie chodź po pijaku w miejscach publicznych - wg zasady co wolno wojewodzie to nie Tobie…
2. Nie daj się nagrać przez swojego kumpla, gdy załatwiasz służbowo swoje prywatne sprawy.
3. Bądź zawsze posłuszny swojemu prezydentowi (staroście), chyba, że traci poparcie.
4. Zawsze mów, że Twoje obietnice się spełniły. Mało kto o nich pamięta.
5. Często zmieniaj swoją partię, aby nikt nie mógł Cię zlokalizować.
G
Gość
W dniu 09.10.2009 o 09:53, rumcajs napisał:

Gdyby radni mieli czyste ręce żadna kontrola nie byłaby problemem,tu widac odwrotną sytuacje.Widac ktoś chce ukryc prawde.


Jak się zorientowałeś "rumcajs" radni mają chyba brudne ręce i gdy nie wiadomo o co chodzi to chodzi o ukrycie kasy z różnych niejasnych spraw. Bo czego innego mogą się bać
r
rumcajs
Gdyby radni mieli czyste ręce żadna kontrola nie byłaby problemem,tu widac odwrotną sytuacje.Widac ktoś chce ukryc prawde.
C
Chinka_blondynka
A jak tam głosował cienki radny PO Tomasz S.- cienki polonista, cienki dziennikarz, były zaopatrzeniowiec w j.w. w Grupie, a obecnie poważny administrator w GPP z nadania pana prezydenta (też platfusa) ? Wie ktoś ?
Buziaczki
k
kajnemajsterpolitik
Ile to będzie kosztowac?
Na Rybackiej i na wielu innych
łeb... może urwac!
Jeszcze nie szukam winnych...
n
nick
Najlepszym rozwiązaniem będzie donosik do CBA
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska