Inicjatorami apelu są radni Lewicy: Łukasz Kowarowski i Przemysław Decker. Ponadto podpisali się pod nim:
Krzysztof Kosiński (PiS)
Marek Czepek (PiS)
Roman Sarnowski (radny niezrzeszony)
Choć umowa na wykonanie tego zadania w formuje "projektuj i buduj" została podpisana w 2023 roku z firmą Budimex, to roboty w ogóle nie ruszyły.
W uzasadnieniu uchwały czytamy m.in. "(...) Potrzeba jak najszybszego doprowadzenia obiektu do oczekiwanego standardu z dnia na dzień staje się coraz bardziej paląca. Podlegający drastycznej degradacji budynek kolejowy stanowi antywizytówkę Grudziądza, negatywnie wpływając na wizerunek miasta. (...)".
Radni - inicjatorzy podkreślają także, że modernizacja dworca PKP dla Grudziądza ma strategiczny charakter gdyż wpisuje się w plany przebudowy ulicy Dworcowej wraz z torowiskiem tramwajowym i stworzenia w sąsiedztwie dworca PKP, dworca multimodalengo dla transportu autobusowego.
Budynek stoi opustoszały i niszczeje
Ponadto radni wymieniają kolejne mankamenty braku inwestycji: zamknięcie obiektu przed niespełna dwoma laty spowodowało odcięcie podróżnych choćby od toalet, wejścia głównego a także wyprowadził się stamtąd dyskont. Budynek stoi opustoszały i jego stan techniczny tylko pogarsza się.
Radni wyrażają zaniepokojenie przeciągającym się sporem pomiędzy wykonawcą a PKP i z konserwatorem zabytków w tle. Szeroko o problemie pisaliśmy w artykule: Kończy się remont dworca PKP w Grudziądzu! A nie, zaszła zmiana: prace nawet nie ruszyły, a dworzec wygląda coraz gorzej Jednocześnie deklarują wolę współpracy z Inwestorem (PKP), aby rozpocząć wreszcie prace budowlane.
Jeśli w sprawie apelu do władz PKP zostanie podjęta na sesji, 30 kwietnia trafi na biurko zarządu PKP oraz Ministra Infrastruktury. - Sprawa jest ponadpartyjna, więc liczymy, że apel poprą wszyscy grudziądzcy radni - mówił kilka dni temu radny Lewicy, Łukasz Kowarowski.
Dodajmy. Gdyby prace ruszyły zgodnie z harmonogramem, modernizacja miał się kończyć w kwietniu 2025 roku...
Polecamy także
