Na "Wesołą wdówkę" biletów już nie ma
Grudziądzanie się dziwią, dlaczego tak szybko wykupiono bilety na "Wesołą wdówkę", w wykonaniu Teatru Muzycznego z Łodzi?
- Natychmiast po ogłoszeniu programu festiwalu ludzie zaczęli rezerwować bilety, głównie na tę słynną operetkę - wyjaśnia wicedyrektor CK Teatr w Grudziądzu Grzegorz Romanowski. - Nie zakłady pracy czy instytucje, ale indywidualnie, po dwa, kilka, czasem kilkanaście. Biletów na to muzyczne widowisko już nie mamy. Bardzo dobrze sprzedają się też bilety na "Kobietę pierwotną", z Hanną Śleszyńską. Mimo że sztuka zagrana będzie dopiero 25 kwietnia.
Teatr zaplanował sprzedaż 150 karnetów na festiwal. W ciemno zarezerwowało je dużo wcześniej 125 osób. Błyskawicznie rozeszło się pozostałe 25 i trzeba było sprzedać jeszcze ponadplanowo 30. Bo ludzie nalegali. Godzili się na miejsca "karnetowe" także na dostawkach czy na balkonie.
Wiosenny festiwal (od 20 marca do 25 kwietnia) kosztować będzie CK Teatr około 90 tys. zł.
- Dopłacamy do festiwalu - tłumaczy Grzegorz Romanowski - aby jak najwięcej osób mogło obejrzeć wartościowe sztuki, za niedrogie bilety. Dostaliśmy dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego - 23 tys. zł na nasze festiwale. 15 tys. zł na wiosenny i 8 tys. zł na jesienny, toruńsko-bydgoski "Scena otwarta".